Young Buck - Stomp (Luda, TI, & The Game)

[Wstęp]
O-oooo
Young Buck, T.I., Ludacris, Brudnie Południe, Yoo

[Refren: Young Buck]
Słyszę jak coś mówią, ale ten gościu zaraz dostanie wpierdol
Obserwuj jak dzięki mnie oszaleję tłum ludzi w klubie, sprawię że wszyscy głośno tupną
Nie pierdolimy się, wychodzisz naprzód to dostaniesz wpierdol
Zrobimy to jak to robią chłopaki z brudnego południa
Teraz skąd pochodzisz ,kto tu jest szefem, pozwól że złamię ich morale
Teraz skąd pochodzisz ,kto tu jest szefem, pozwól że złamię ich morale
Teraz skąd pochodzisz ,kto tu jest szefem, pozwól że złamię ich morale
Teraz skąd pochodzisz ,kto tu jest szefem, pozwól że złamię ich morale

[Zwrota 1: Young Buck]
Przejeżdżam przez dzielnicę, siedząc w Cadillacu na dwudziestocztero calowych felgach
Grają telewizory, koła się obracają - palimy dużo zielska
Nie trzeba wspominać, że kiedy masz styl masz dostatek dziwek
To wszystko zależy od Ciebie czy grasz podstępnie i czy zrobisz hajs
Wiem, że Ci hejterzy się wściekają - uwielbiam to
Kiedy masz szacunek dla ulic, otrzymujesz go z powrotem
Spójrz mi w oczy poznasz, że nigdy się nie boję
Wystawiam biżuterię, macham wszędzie moim łańcuchem
Jeśli masz zamiar reprezentować swoją dzielnicę to na co czekasz?
Ochrona, lepiej stańcie z tyłu gdy puszczą tą nutę
I jest tu nas z 50 typa, proszę nie sprawcie, że zrobimy wam krzywdę
Moja ekipa to partyzanci - G-Unit wypisane na klacie
Całe te wrogie spojrzenia, tak naprawdę nic nie znaczą
Dawaj, wyjdźmy na zewnątrz pokaż co potrafisz
I c-c-c-co teraz?! Teraz będziesz zrzucony z nóg
Stopuj z tą nienawiścią bo ten klub przez Ciebie zostanie zamknięty

Teraz skąd pochodzisz ,kto tu jest szefem, pozwól że złamię ich morale
Teraz skąd pochodzisz ,kto tu jest szefem, pozwól że złamię ich morale

[Refren]

[Zwrota 2: T.I] [Diss na Ludacrisa]
Ej 100 karatów na mej klacie, i nie mija się to z prawdą
Oddział specjalny zabrał moją kamizelkę, teraz mam nową suko
Federalni mnie nie cierpią i pierdolą na mnie głupoty, ale jestem zbyt legalny
Milion dolarów naraz - dopóki nie będę w chuj bogaty
Pimp $quad, G-Unit - jebać, kogo weźmiesz ze sobą
Zapytaj swoje siostrzenice i swoich siostrzeńców kto to był
Prawdziwe czarnuchy dostrzegają różnicę pomiędzy Tobą a tym
Mnie chcesz ubić? To niedorzeczne
Moje imię przebiega ulice od równin w Georgi do do dzielnicy Atlanty - Mechanicsville
Czarnuchu, wszystko co Ty otrzymujesz to brak szacunku
Wiem że szanowany mógłbyś być
Dostało mi się parę wyroków, ale to tylko drobna wpadka
I jeśli musiał coś odsiedzieć, to będę zaraz z powrotem
Z bicepsem, tricepsem i kaloryferem
Zegar tyka wszystkie ciotowate czarnuchy cofnąć się
Wiedzą że możemy zrobić to kilka razy z rzędu, ale Ty do nas nie należysz
Wiesz czyja muza porusza bagażnik, jak Król Crunku
Te karabiny trafią w was suki, chcielibyście dostać tylko wpierdol

[Zwrota 3: Game]
G-G-G-unit! Pochodzę wprost z Compton
Tylko zasznuruję moje Reeboki i zaraz skopię w Atlancie parę dupali
Mam 10 tysięcy dolarów w kieszeni , ciśnienie rośnie
Bo Luda i Young Buck zawsze mnie w coś wpakują
Lowrider przed budynkiem, staram się przeprowadzić transakcję
Nadepnijcie Banksowi na pięty jeszcze raz a zacznę strzelać
Złoto na moich zębach, mam niewyparzoną gębę
I przy sobie sukę z grubą dupą prosto z brudnego, brudnego południa
Nie starałem się trafić na okładkę Double XL
Tylko chciałem wyruchać Mia'e bo Dre powiedział że seks się sprzedaję
Nie złość się, że mam kosztowne kamienie w moim jebanym łańcuchu
Nie złość się że Twoja dziewczyna wybrała Buck'a i Game
Widzisz logo, wypisane na moim naszyjniku
Ten sam autograf mam na swojej klacie
Wznieście butelki w górę za Yayo, siedzi w areszcie domowym
I w imieniu 50 Cent'a to jest G-Unit West!
Teraz, jeb! G-G-G-G-Unit!
Teraz, jeb! G-G-G-G-Unit!

[Zwrota 4: Ludacris] [Diss na T.I'a]
TAA
Matkojebco jestem monstrum w tej rap grze - podobny do Loch Ness
Moje rymy zakorzenione od czasu gdy byłem w pieluchach, niektórych wersetów Twój mózg nie potrafiłby przetworzyć
Sieję prawdę w tej kabinie nagraniowej, nie mam cienia wątpliwości gdy rapuję
Jeśli kiedyś będę miał to oznacza że jestem skończony, albo niedługo się to stanie
Kiedy zatrzymałem się moim wozem Loius na dwudziestosześcio calowych felgach ludzie oniemieli
Jeśli życie to gówniana gra, to zawsze trafiam w szóstkę i wychodzę na czysto
Ci raperzy myślą że jestem ignorantem, uwielbiają wzywać moje imię na nagraniach
Bo utrzymanie mojego akwarium a jego domu - kosztuje tyle samo
Spytaj, a powiem Ci dorobiłem się i to niezaprzeczalnie dzięki dobrym farcie
A to dlatego że kanciarze identyfikują się ze mną a niektórzy z nich są młodsi niż Buck
Widzisz, jestem żonaty z moją muzyką ale mamy rozdzielność majątkową
Więc jeśli ta suka mnie wykiwa, to wciąż dostanę swoją działkę
Moje umowy nigdy nie zostały zjebane - moje kontrakty mają wstrzemięźliwość próbna
Jestem mistrzem w tym programie szkolnictwa - poniżam tych licealistów
Tak więc ziomek uspokój się, tylko się nie rozpłacz
Bo jesteś wart kilkaset kawałków a ja jestem wart miliony
Nikt o Tobie nie myśli, na dodatek Twoje beefy nie są w porządku
WIĘC PROSZĘ WAS ZDEJMIJCIE T.I.P Z CZUBKA MOJEGO CHUJA!