Xenoo - Jestem ciebie pewny

Ona kocha mnie, a ja mówię co dzień jej, że kocham ją. Już dawno dała dla mnie każdy sprawdzian. Byłem na dnie przyjaciele, no gdzie oni są liczyli tylko, żeby coś tam zabrać. Dziś dlatego tylko widzę ją, ona widzi mnie kiedy dzwoni sos to się dzielę z nią. W szklance Dom Perignon wypij do dna jeszcze kiedyś tam zbuduje dom. Czarne okulary i wspólne dziary to rany na duszy tak jak ja. Zanim kocham świat, to jebałem świat, bo był dla mnie przeżytkiem jak Snapchat. Chwile zwątpienia już leżą w torbie schowała je bardzo. Bo byłem pewny tuż przed pierwszą randką.

Jestem pewny na sto procent, że nie znikniesz, dobre i złe chwile we mnie to przywykniesz. Dłonie krwawią, bo nie idę na łatwiznę, gdy tonąłem w uczuciach chwytałem brzytwę. Huragan i słońce to cały ja niszczę, a później przytulam się sam. Huragan i słońce to cały ja niszczę, a później przytulam się sam.

Ja dalej w cieniu choć nie mam lęków, to trzymam się z dala. Od tego zgiełku, bo czuję nie smak, gdy ktoś o mnie gada. Cały ja, to cały ja, a gdy mnie proszą, żebym coś rzucił to śpiewam im la la. Bagaże gdzieś są za mną, czasem wracam do tych miejsc. Żeby nie zapomnieć jak to tylko jest ok. Pare do dzisiaj tu trzymam w sercu i wyciągam w noc i w dzień. Dziś zwiedzimy cały świat idziemy za rękę wciąż przed siebie, oni patrzą. Nie zwracam uwagi i lecimy cały ja, czuję się szczęśliwy kiedy jesteś blisko bardzo. Gdy nie śpimy blisko bardzo nie jest łatwo przy tobie zasnąć. Nie uciszaj podgłoś radio. Zawsze chciałem gonić sny na tej dzielni, zawsze chciałem i zabroń mi ty. Cały mój stan przecież już spełnił się.

Jestem pewny na sto procent, że nie znikniesz, dobre i złe chwile we mnie to przywykniesz. Dłonie krwawią, bo nie idę na łatwiznę, gdy tonąłem w uczuciach chwytałem brzytwę. Huragan i słońce to cały ja niszczę, a później przytulam się sam. Huragan i słońce to cały ja niszczę, a później przytulam się sam.