Verka Serdyuchka - Солнце и Луна

Księżyc marzył o jej lśnieniu
Ona z całych sił wierzyła
w zaćmienie, ale Księżyc zapomniał o nim.
Kiedy słońce kocha nieskończenie
płacze strumieniem swojego blasku
Astronauci znowu dotarli na Księżyc,
a Słońce z tego powodu popada w obłęd
Hmm, komu potrzebna jest taka miłość?
Jesteś zależny od jej nastrojów
Raz na górze, raz na dole
Skupiamy się na detalach,
a dusza boli cierpieniem bez dna.

Ja jestem Słońcem, a Ty Księżycem
I nie byłoby Księżyca bez Słońca, o nie
Jesteśmy różni, ludzie widzą w nas piękno
Szczęśliwi- nie czujemy nieszczęścia
Nie czując nieszczęścia- jesteśmy szczęśliwi

Mówię - "nie wiem" Twojemu blaskowi
na wszystkie Twe pytania,
jak zawsze, muszę przypominać Ci
że astronauci słońca nigdy nie nadejdą

Ja jestem Słońcem, a Ty Księżycem
I nie byłoby Księżyca bez Słońca, o nie
Jesteśmy różni, ludzie widzą w nas piękno
Szczęśliwi- nie czujemy nieszczęścia
Nie czując nieszczęścia- jesteśmy szczęśliwi

Chmura przyniosła mi list
Księżyc na swej orbicie cierpi i płacze
Astronauci przepadli na długi czas
błądząc po ciemnościach duszy księżyca
Odpowiem Ci, czemu tak jest
ponieważ w Twoim życiu nigdy już mnie nie będzie
Ale nie płacz teraz... wybuchnęła płaczem
czego można się było spodziewać.

Ja jestem Słońcem, a Ty Księżycem
I nie byłoby Księżyca bez Słońca, o nie
Jesteśmy jak...

Ja jestem Słońcem, a Ty Księżycem
I nie byłoby Księżyca bez Słońca, o nie
Jesteśmy różni, ludzie widzą w nas piękno
Szczęśliwi- nie czujemy nieszczęścia
Nie czując nieszczęścia- jesteśmy szczęśliwi

Słońce pokochało Księżyc
Księżyc zakochał się w Słońcu
Słońce pokochało Księżyc
Księżyc zakochał się w Słońcu

Słońce pokochało Księżyc
Księżyc zakochał się w Słońcu
Słońce pokochało Księżyc
Księżyc zakochał się w Słońcu