Ra do V - Mówią do mnie

1.jebie sezonowców aż im krwawią oczy
jeden dureń z durniem ćwiczą yoge w nocy
patrze im na usta do pogadanki w internecie
co chcą ode mnie zmiany w innym świecie
litera po literze cyfra po cyfrze
drogie dzieci w necie pocałujcie w dupe reasearch
wampir energetyczny nic nie warty przekręt
całą masą sie nawalą na wybrzeżu z oddali stelmach
do kąta do budy do przytułku ścierwie
mój flow by cie rozjebał w każdej piosence
chwila już myśle wyłazisz z wora jak ziemniak
zakopie cie w ziemi aby twoje skrobie nie zmydliły mi fotoreceptorów
gdy widze Foremniak
Marzy ci sie Malibu a może greckie czasy?
jak na ciebie patrze nadajesz sie do Lichenia wprost proporcjonalnie
Boże miej mnie w opiece gdy jestem owcą w lesie z wilkami
cały czas wyją chcą mnie zagryźć ostrymi zębami

Ref:Mówią do mnie to inne czasy!
chcą mnie oczyścić w brudzie maszyn
wielu chce i nie potrafią
nie wiedzą tego ,że niezmieniam sie jak prawo

2.pieprzona dzieciarnia wszystkich poucza
są jak pasożyty żerują na mądrych a tu skucha
trafili na takiego co pomoże gdy strzelają mu w głowe
trafili na takiego,że będzie a nich myślał przymrużonym okiem
chcą mi zwiększyć deficyt lecz mam niemożliwie wiele
chcą mnie zdeformować urwać głowe abym czuł sie jak szkielet
hipokryzja do potęgi n-tej chcą wszystkich pouczać
a nawet nie mieli laski co robi siad płaski
poczujcie imbecyle te krawe tagi na ścianie
zemdlałeś zabałeś się niewytrzymałeś?
szachują mnie tylko jakimś jebanym pionkiem
a ja ich matuje ruchem hetmana bo mi wygodnie
weźcie pistolet no spoko kupie wam kapiszony
aby w waszej głowie znalazły sie wirtualne tory
co to takiego czego wam brakuje?
współczucie kochani żegnam sie wraz z bólem