Mjebi - Dlaczego nie chcesz żyć?

Ty daj mi swoją dłoń,
Wyjedźmy daleko stąd,
Tam gdzie nie ma łez
i nie dosięgnie nas sztorm.

Ty daj mi swoją dłoń,
Będę mocno trzymać ją,
Nie masz czego się bać,
Po prostu daj mi swą dłoń.

Ty daj mi swoją dłoń,
Ty daj mi swoją dłoń.

Ty daj mi swoją dłoń,
Wyjedźmy daleko stąd,
Tam gdzie nie ma łez
i nie dosięgnie nas sztorm.

Ty daj mi swoją dłoń.

Kolejny rok to samo,
Życie się wogóle nie zmienia,
Ty dalej samotna,
Dalej bezsilna,
Nadal nie poczułaś uczucia szczęścia.

Nie wiesz co może ci pomóc,
Czy znowu to będzie apteka?
Podobno najbezpieczniej w domu,
No chyba że obok żyletka.

Wybiła północ a ty,
Nie widzisz sensu, by żyć.
Zagubiona we mgle,
Słuchasz tej piosenki,
Szukasz sposobu by życie zmienić.

Chcesz poznać lepszy świat
Dawniej miliony barw,
Zatrzymać na chwilę czas.

Ty daj mi swoją dłoń,
Wyjedźmy daleko stąd,
Tam gdzie nie ma łez
i nie dosięgnie nas sztorm.

Ty daj mi swoją dłoń,
Będę mocno trzymać ją,
Nie masz czego się bać,
Po prostu daj mi swą dłoń.

Ty daj mi swoją dłoń.
Ty daj mi swoją dłoń

Ty daj mi swoją dłoń,
Wyjedźmy daleko stąd,
Tam gdzie nie ma łez
i nie dosięgnie nas sztorm.

Ty daj mi swoją dłoń

Powiedz czemu się pocięłaś,
czy to dla ciebie lekarstwem jest,
Tak bardzo chciałbym to usłyszeć,
że u ciebie jest okej.

Że już nie myślisz o dragach,
Że wszystko się w końcu układa,
Że dostałaś wsparcie od świata
I że nie pozostałaś sama.

Tak bardzo chciałbym pomóc,
Znam samotności smak,
Możesz do mnie napisać,
Jeśli jest coś nie tak.

Wierzę, że będzie dobrze,
I że pokonasz strach
Życie ot tylko chwila,
Nie zmarnuj jej ot tak.