Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
GHOST
Popularne teksty
13. Kękę - Start
GHOST - Appetite of a People-Pleaser ft. v4 flower
Appetite of a People-Pleaser ft. v4 flower
Tekst dodał(a): fineqq
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): fineqq
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): fineqq
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Ideas forming out of thin air
These indulgences none can compare
So many flavors that one would abhor
Even though I had enough...
I still demand:
GIVE
ME
MORE!
I need a whole personality
Something inordinately sweet
Order anything you'd like
Nothing's changing my mind
I don't care how unhealthy it is
'Cause there isn't anything that I'd rather be...!
Call me obsequious
I guess I'm a bit DRAMATIC
Sometimes my appetite is
ERRILY ERRATIC
Give me your dire expectations,
And I'll consume perfection!
You are what you eat, after all...
Everything...
Combines into one...
So many flavors that one would abhor...
And I know I've had enough
I've gone too far!
Now that I've become a full-course identity
Take a bite of me
I hope that I've become a favorable delicacy!
That I'm worth something
I'll eat them all,
The thoughts of anyone
I'LL EVER MEET
Just to make them happy
Wondering why I'm a burden
OR SO IT SEEMS?
Aren't I everything?
Maybe if I try a little harder, it will be okay
One day,
Keep on eating more and more
Divide my life away
Into servings.
And go beyond the point of no return...
I know I'm subservient,
But all of this is NECESSARY
Sometimes my appetite is
VIOLENTLY CONTRARY
Irreconcilable perceptions
Appeal to my obsessions...
The nausea is OVERWHELMING
Whether I've been carmelized or rotten to the core,
Which one should I be?
Cause I dunno who I'm supposed to be anymore...
And it's sickening.
I'll overeat
The implications
OF YOUR THOUGHTS
Just to make you happy!
Nontheless, I feel my insides are tied in knots,
Aren't I more than everything?
I'm a recipe for entropy
I'm too overwhelming
Give me your validation
I can taste your apprehension
These flavors of personality
Are hindering my likeability
My impulsive desire,
My appetite has spoiled my urge to satisfy
Everyone will like me more without it...
EVERYONE WILL LIKE ME MORE WITHOUT IT.
Now that I've become the perfect identity,
Take a bite of me
I hope that I've become a flavorless delicacy,
That I'm good enough
And now that I've become the perfect identity,
WHAT ELSE DO YOU NEED?
'Cause I don't know who I'm supposed to be anymore
And I'm
STARVING
I'll purge them all,
The thoughts of anyone
I'LL EVER MEET.
WHY AREN'T YOU HAPPY?
Nontheless, I know my insides
ARE EMPTY.
AREN'T I MORE THAN EVERYTHING?
(Aaah~!)
These indulgences none can compare
So many flavors that one would abhor
Even though I had enough...
I still demand:
GIVE
ME
MORE!
I need a whole personality
Something inordinately sweet
Order anything you'd like
Nothing's changing my mind
I don't care how unhealthy it is
'Cause there isn't anything that I'd rather be...!
Call me obsequious
I guess I'm a bit DRAMATIC
Sometimes my appetite is
ERRILY ERRATIC
Give me your dire expectations,
And I'll consume perfection!
You are what you eat, after all...
Everything...
Combines into one...
So many flavors that one would abhor...
And I know I've had enough
I've gone too far!
Now that I've become a full-course identity
Take a bite of me
I hope that I've become a favorable delicacy!
That I'm worth something
I'll eat them all,
The thoughts of anyone
I'LL EVER MEET
Just to make them happy
Wondering why I'm a burden
OR SO IT SEEMS?
Aren't I everything?
Maybe if I try a little harder, it will be okay
One day,
Keep on eating more and more
Divide my life away
Into servings.
And go beyond the point of no return...
I know I'm subservient,
But all of this is NECESSARY
Sometimes my appetite is
VIOLENTLY CONTRARY
Irreconcilable perceptions
Appeal to my obsessions...
The nausea is OVERWHELMING
Whether I've been carmelized or rotten to the core,
Which one should I be?
Cause I dunno who I'm supposed to be anymore...
And it's sickening.
I'll overeat
The implications
OF YOUR THOUGHTS
Just to make you happy!
Nontheless, I feel my insides are tied in knots,
Aren't I more than everything?
I'm a recipe for entropy
I'm too overwhelming
Give me your validation
I can taste your apprehension
These flavors of personality
Are hindering my likeability
My impulsive desire,
My appetite has spoiled my urge to satisfy
Everyone will like me more without it...
EVERYONE WILL LIKE ME MORE WITHOUT IT.
Now that I've become the perfect identity,
Take a bite of me
I hope that I've become a flavorless delicacy,
That I'm good enough
And now that I've become the perfect identity,
WHAT ELSE DO YOU NEED?
'Cause I don't know who I'm supposed to be anymore
And I'm
STARVING
I'll purge them all,
The thoughts of anyone
I'LL EVER MEET.
WHY AREN'T YOU HAPPY?
Nontheless, I know my insides
ARE EMPTY.
AREN'T I MORE THAN EVERYTHING?
(Aaah~!)
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczeniePomysły pojawiające się znikąd
Te słabości, których nie da się porównać
Tak wiele smaków, że można czuć wstręt
Nawet jeśli miałam dość...
Wciąż żądam:
DAJCIE
MI
WIĘCEJ!
Potrzebuję kompletnej osobowości
Coś niezwykle słodkiego
Zamów, cokolwiek byś chciał
Nic nie zmienia mojego zdania
Nie obchodzi mnie jak bardzo to niezdrowe
Bo nie ma nic innego, czym chciałabym być...!
Nazywaj mnie służalczym
No może jestem trochę DRAMATYCZNA
Czasem mój apetyt jest
NIESAMOWICIE CHAOTYCZNY
Podaj mi swoje skrajne oczekiwania,
A spożyję perfekcję!
W końcu jesteś tym co jesz...
Wszystko...
Łączy się w całość...
Tak wiele smaków, że można czuć wstręt...
I dobrze wiem, że miałam dość
Zaszłam za daleko!
Teraz, gdy stałam się tożsamością pełnego kursu
Weź gryza mnie
Mam nadzieję, że stałam się korzystnym przysmakiem
Że jestem coś warta
Zjem je wszystkie,
Myśli każdego
KOGO SPOTKAM
Tylko po to, by ich uszczęśliwić
Zastanawiam się, czemu jestem ciężarem
ALBO TAK SIĘ WYDAJE?
Czyż nie jestem wszystkim?
Może jeśli bardziej się postaram, będzie w porządku
Pewnego dnia,
Ciągle jedząc więcej i więcej
Podzielę swoje życie
Na porcje.
I wyjdę poza granicę powrotu...
Wiem, że jestem uległa,
Ale to wszystko jest KONIECZNE
Czasem mój apetyt jest
GWAŁTOWNIE PRZECIWSTAWNY
Nieprzejadane spostrzeganie
Współgra moim obsesjom...
Nudności są PRZYTŁACZAJĄCE
Gdybym została skarmelizowana czy zepsuta do szpiku kości,
Którym powinnam być?
Bo nie wiem już kim powinnam być...
I to obrzydliwe.
Przejem się
Efektami
TWOICH MYŚLI
Tylko po to, żeby cię uszczęśliwić!
Pomimo to, czuję, że moje wnętrzności są związane supłami,
Czyż nie jestem czymś ponad wszystko?
Jestem przepisem na chaos
Jestem zbyt przytłaczająca
Udziel mi swego zezwolenia
Jestem w stanie posmakować twojego lęku
Te wszystkie smaki osobowości
Pogarszają moje zdolności sympatii
Moją impulsywną żądzę,
Mój apetyt zniszczył moją chęć zaspokajania
Wszyscy polubią mnie bardziej bez niego...
WSZYSCY POLUBIĄ MNIE BARDZIEJ BEZ NIEGO.
Teraz, gdy stałam się perfekcyjną tożsamością
Weź gryza mnie
Mam nadzieję, że stałam się mdłym przysmakiem,
Że jestem czegoś warta
I teraz gdy stałam się perfekcyjną jednostką,
CZEGO JESZCZE POTRZEBUJESZ?
Bo już naprawdę nie wiem kim powinnam być
I GŁODUJĘ
Wyczyszczę je wszystkie,
Myśli każdego
KOGO SPOTKAM.
CZEMU SIĘ NIE CIESZYSZ?
Pomimo to, wiem, że moje wnętrzności
SĄ PUSTE.
CZYŻ NIE JESTEM CZYMŚ PONAD WSZYSTKO?
(Aaah~!)
Te słabości, których nie da się porównać
Tak wiele smaków, że można czuć wstręt
Nawet jeśli miałam dość...
Wciąż żądam:
DAJCIE
MI
WIĘCEJ!
Potrzebuję kompletnej osobowości
Coś niezwykle słodkiego
Zamów, cokolwiek byś chciał
Nic nie zmienia mojego zdania
Nie obchodzi mnie jak bardzo to niezdrowe
Bo nie ma nic innego, czym chciałabym być...!
Nazywaj mnie służalczym
No może jestem trochę DRAMATYCZNA
Czasem mój apetyt jest
NIESAMOWICIE CHAOTYCZNY
Podaj mi swoje skrajne oczekiwania,
A spożyję perfekcję!
W końcu jesteś tym co jesz...
Wszystko...
Łączy się w całość...
Tak wiele smaków, że można czuć wstręt...
I dobrze wiem, że miałam dość
Zaszłam za daleko!
Teraz, gdy stałam się tożsamością pełnego kursu
Weź gryza mnie
Mam nadzieję, że stałam się korzystnym przysmakiem
Że jestem coś warta
Zjem je wszystkie,
Myśli każdego
KOGO SPOTKAM
Tylko po to, by ich uszczęśliwić
Zastanawiam się, czemu jestem ciężarem
ALBO TAK SIĘ WYDAJE?
Czyż nie jestem wszystkim?
Może jeśli bardziej się postaram, będzie w porządku
Pewnego dnia,
Ciągle jedząc więcej i więcej
Podzielę swoje życie
Na porcje.
I wyjdę poza granicę powrotu...
Wiem, że jestem uległa,
Ale to wszystko jest KONIECZNE
Czasem mój apetyt jest
GWAŁTOWNIE PRZECIWSTAWNY
Nieprzejadane spostrzeganie
Współgra moim obsesjom...
Nudności są PRZYTŁACZAJĄCE
Gdybym została skarmelizowana czy zepsuta do szpiku kości,
Którym powinnam być?
Bo nie wiem już kim powinnam być...
I to obrzydliwe.
Przejem się
Efektami
TWOICH MYŚLI
Tylko po to, żeby cię uszczęśliwić!
Pomimo to, czuję, że moje wnętrzności są związane supłami,
Czyż nie jestem czymś ponad wszystko?
Jestem przepisem na chaos
Jestem zbyt przytłaczająca
Udziel mi swego zezwolenia
Jestem w stanie posmakować twojego lęku
Te wszystkie smaki osobowości
Pogarszają moje zdolności sympatii
Moją impulsywną żądzę,
Mój apetyt zniszczył moją chęć zaspokajania
Wszyscy polubią mnie bardziej bez niego...
WSZYSCY POLUBIĄ MNIE BARDZIEJ BEZ NIEGO.
Teraz, gdy stałam się perfekcyjną tożsamością
Weź gryza mnie
Mam nadzieję, że stałam się mdłym przysmakiem,
Że jestem czegoś warta
I teraz gdy stałam się perfekcyjną jednostką,
CZEGO JESZCZE POTRZEBUJESZ?
Bo już naprawdę nie wiem kim powinnam być
I GŁODUJĘ
Wyczyszczę je wszystkie,
Myśli każdego
KOGO SPOTKAM.
CZEMU SIĘ NIE CIESZYSZ?
Pomimo to, wiem, że moje wnętrzności
SĄ PUSTE.
CZYŻ NIE JESTEM CZYMŚ PONAD WSZYSTKO?
(Aaah~!)
Historia edycji tłumaczenia
| Tekst: |
GHOST Edytuj metrykę |
|---|---|
| Muzyka: |
GHOST |
| Rok wydania: |
2017 (Oryginał) 2018 (Re-upload) |
| Ciekawostki: |
v flower hungry |
Komentarze (0):