Exilia - The Hunter

Już za późno, już za późno
On znów powraca, nie zabieraj mnie z dala od niego!
On ma broń, ma nóż
Chce kawałka mojej skóry
Jestem świadoma, że zasadził na mnie pułapkę
Nie jest aż tak odważny
Czeka na mój upadek
Szukając moich słabych punktów
Czeka na mój upadek
Nie ma stąd wyjścia, nie ma miejsca, gdzie można się ukryć
On się zbliża
Zbliża się
Wyczuwam strach
Staje się coraz wyrazistszy
Zaczynamy grę, ty jesteś w niej łowcą
Więc złap mnie, skurwysynu !

Ja jestem łupem,a ty łowcą
Ja jestem łupem, a ty łowcą
Lecz biegam szybciej

Ścigasz mnie
Ścigasz mnie
Biegnąc poprzez piaski
Nie jest tak łatwo w tych czasach!
Masz szklane oczy
Przez unoszący się pył
Widzisz, gdzie jestem?
Czuję jego oddech
Na swoich plecach
Lecz nie jest on ciężki
Łowca czeka na mój upadek
Możesz mi odebrać życie,lecz
Nie dostaniesz mojej duszy
Weź moją skórę, lecz wtedy to już koniec
On się zbliża
Zbliża się
Nie odczuwam strachu
Tym razem naprawdę
Zaczynamy grę, ty jesteś w niej łowcą
Więc złap mnie, skurwysynu !

Ja jestem łupem,a ty łowcą
Ja jestem łupem, a ty łowcą
Ja jestem łupem, a ty łowcą
Lecz biegam szybciej

Zabij mnie
Zabij
To idealny dzień
Idealny dzień
By umrzeć
Dzisiaj
By umrzeć
Dzisiaj...