Edward Jasiński - Gdy król pokocha

Cóż to za jakaś magnetyczna siła,
Co za moc, że dosięga aż do serc.
Nigdy nie pyta, czy ktoś pragnie jej czy nie,
Sile tej żaden człowiek nie obroni się.

Miłość to jest i zawsze miłość była,
Rządzi na świecie ludźmi wszystkich ras.
Łączy dwa bliskie serca, aż po wieczny czas,
Że musi jej ulec choćby nawet król.

Gdy król pokocha
rzuca berło, koronę,
więcej warta dla niego
miłość niż cały świat.

Gdy król pokocha
szczera miłość w nim płonie,
pragnie szczęścia we dwoje -
czeka na nie od lat.

Bo miłość nie zna
różnic biedny czy bogaty,
przy boku ukochanej
zawsze pragnie żyć.

Gdy król pokocha
całem sercem gorącem,
tak, jak innych tysiące
kochanym chce być.