Tekst piosenki:
Szukałem wszystkiego przez wiele lat
Ścigałem się z czasem - to nie był mój brat
Dostałem po głowie nie raz, nie dwa
Traciłem swe szanse, sięgałem już dna
Dorosnąć tak chciałem
Lecz wciąż nie wiedziałem
I noce bezsenne, nowi ludzie co dzień
Mówili: "Zmądrzejesz
Teraz czas masz dla siebie
Nie przejmuj się życiem i kochaj, jak chcesz"
Kochałem, rzucałem
Milczałem, płakałem
Rozterek bez liku, narastał już żal
Aż wreszcie spotkałem
"To ty" - powiedziałem
"To ty" - usłyszałem, wreszcie miłość, nie gra
Szaleństwo bez końca, zabawy po świt
Pijany miłością docierałem na szczyt
Szczęśliwy bez granic, tak kochałem co dnia
Aż nadszedł ten obcy i cię zabrał jak wiatr
Moje spojrzenie to ty, to ty
Moje pragnienie to ty, to ty
Moje tęsknienie to ty, to ty
Moje spełnienie
Skończyły się żarty, ochoty mi brak
Samotność dopadła jak zły cień we snach
Łzy czasem płynęły i jak ociemniały
Spojrzałem na życie - ciemna noc bez barw
Upadłem, lecz wstałem, ból zabrał mi głos
Walczyłem zaciekle o miłość, o los
Nie chciałem cię tracić, bo było tak dobrze
Może zrozumiesz i pokochasz mnie znów
[2x:]
Moje spojrzenie to ty, to ty
Moje pragnienie to ty, to ty
Moje tęsknienie to ty, to ty
Moje spełnienie
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):