Breakerz - Bunny Love

Sylwetka w świetle księżyca
Czy jesteś króliczą dziewczyną w wiecznym okresie godowym?
Jak malutki diabeł, robiący niewinną minę
Mówiąc, "Zawsze kiedy chcesz, kochanie"
Czy to nie jest nieczysta gra?

Jak nocny królik
Chcę skakać, chcę cię złapać
Z muszką i w smokingu
Chcę zaprowadzić cię do gniazda miłości

Chcę trzymać, chcę cię trzymać teraz
Chcę całować, chcę cię całować teraz
Chcę poczuć twoją miękką szyję
Z czerwonymi malinkami

Gonić, uciekać, płakać
Wabić, mijać się, dlaczego
Chcę skoczyć na ciebie od tyłu
I iść do ciebie jak szalony

Niewinnie, delikatnie, nasze dłonie przeplatają się
To ty doprowadziłaś, że uwierzyłem tym załzawionym oczom
Nie baw się moim ogonem
Nie baw się z potencją roślinożercy

Zdejmij to wszystko, pokaż mi wszystko
Otwórz swoje serce i swoje nogi

Chcę złapać, chcę złapać cię, króliczku
Znów i znów, znów i znów, kochanie
Chcę wepchnąć to od tyłu
I wydobyć z ciebie chaos

Nie chcę przestać, nie mogę przestać
Hamulce zepsute, jestem bestią w szale
Chcę zasiać w tobie nasiona
Wystrzelę na cokolwiek, na wszystko
Powrót do dzikości
Szalona miłość, królicza miłość

W naszych klatkach zwanych rozsądkiem
Zawsze byliśmy bestiami
Krzyczącymi, że chcemy miłości

Nie zostawiaj mnie, bo umrę...

Chcę trzymać, chcę cię trzymać teraz
Chcę całować, chcę cię całować teraz
Ugryzę cię naprawdę mocno
I będę sapać tak, jakbym krzyczał

Gonić, uciekać, płakać
Wabić, mijać się, dlaczego
Znów i znów, praca myśliwego
Choć teraz, jestem twoim celem

Chcę złapać, chcę złapać cię, króliczku
Znów i znów, znów i znów, kochanie
Chcę bez zastanowienia wystrzelić na tą twarz
Tą pierś, te włosy, te usta

Powrót do dzikości
Ponowna przemiana w bestie
Witaj w domu
Brutalna miłość, królicza miłość