30 Seconds to Mars - Conquistador

Szkoda, że Up in the air jest taka... elektryczna, nie słyszę tam wystarczajaco dużo bębnów i gitar, ale płyta dooobra <3

Przesłuchałam wszystkie utwory z nowej płyty i jedna z najlepszych. *-*

Uzależniajaca...XD

@PannaLu: Chyba wiem o co Ci chodzi ale wolę się upwenić :) O jakie słowo chodzi?

@PannaLu: Nie wszyscy, nie wszyscy. Ja nic do tej dziewczyny nie mam :) Podobnie jak do reszty wypowiadających się :)

Co do Marsów jak dla mnie nawet mogą wieżyc w jakichś bogów lasu,grunt że mają talent i że dają nam tak wspaniałą muzykę.

@CayenneEleven: No wiadomo, nikt by nie wolał. Tylko, że my nie wiemy czy są czy nie. Ja myślę, że nie są, a tekst piosenki jak każdy inny. Może się wiele za nim kryć, niekoniecznie podtekst iluminacki :) No i super, że się w nich zakochałaś :) Bo nawet jeśli nimi są to dla mnie to nic nie znaczy bo ja już nie umiem się w nich odkochać...

@92justyna: To czy są Iluminatami czy nie, również nie zmienia mojego szacunku do nich jako artystów. Tylko wolałabym żeby nimi nie byli, ale chyba nie powinnam na to liczyć. Mam z tym problem, bo wolałabym kochać "kogoś" kto czci Boga a nie Szatana... Ale już za późno, bo zakochałam się w Marsach zanim się dowiedziałam ;)

@CayenneEleven: Tylko, że Ty nie piszesz o swojej idei a o tym co Cię smuci. A w sumie róbta co chceta :) Też jestem chrześcijanką i wierzę w Boga ale to nie znaczy, że oni też muszą w Niego wierzyć. Też mi na nich zależy, kocham ich od początku do końca ale to czy są Iluminatami nie ma zupełnie związku z tym czy ich szanuję czy nie.

Kocham...<3 Czy na świecie istnieją mądrzejsze teksty, niż te, które stworzyli MARSI? Nie. Powtarzam, kocham.
A propo tłumaczenia... Niestety, fatalne. Ludzie, słowniki są po to, by z nich korzystać...

@JuliettaBro: A to nie jest przekleństwo, wulgaryzm najwyżej. To raz.
Dwa, czy jest to agresja? Nie. Nie mam żadnego celu, żeby kogokolwiek obrazić.
Być może zwyczajnie jestem tym typem "zepsutego dzieciaka". ;p
Trzy, pierwsze słyszę, żeby przeklinać wolno było od 18;p Skąd to wytrzasłaś/eś?
Cztery, nie chcę rozmawiać o rodzicach...to naprawdę moja prywatna sprawa.
Edit/ Skoro to Wam tak przeszkadza, to postaram się ograniczyć epitety...

@KepasaFTW: Jezu, nie przeklinaj! Bo to czyni Cię niekulturalnym, bo robisz zbyt agresywna dla ludzi. Ile masz lat? 14? tak? Jesteś dzieckiem, nie masz prawa przeklinać, bo to są dozwolone od 18 lat. A rodzice wiedzą, że przeklinasz? Tak, tylko pytam. Spokojnie, nie chcę Cię zdenerwować ani obrażać zanim pomyślisz. Całkowicie, żyjemy w wolnym kraju.

Ja cież pierdziele, kto to przetłumaczył?!
To raz, dwa, co do dyskusji na dole:
osoby głęboko wierzące jak najbardziej mogą
czuć się zniesmaczone ich ideami iluminacyjnymi.
Co w tym złego, że komuś się to nie podoba?
Podobno to wolno kraj, w którym panuje wolność słowa.

Nie podoba mi się wcale, kurde, jestem zawiedziona. Nadal liczę że cokolwiek z nowej płyty mi się spodoba, ale tracę nadzieję.
A tłumaczenie jest jak wyjęte z google tłumacza, nie jestem jakimś wybitnym znawcą ale widzę, że co nieco należałoby poprawić.

"Będziemy będziemy będziemy zmartwychwstawać", nie no, kurde, geniusz xDDD

Widzę, że ktoś dodał tłumaczenie z translatora google. Lepiej nie skorzystać, ktoś ten nie zna z angielskiego to odradzam. Ale nie piszę, żeby Wam zabronić, jeżeli ktoś chciał dodać tłumaczenie to musicie skorzystać ze słownika i nie używajcie translatora google. Bo to przeszkadza mi i oczywiście, innym też. Natomiast poprawiłam teksty i wysłałam do admina.

@92justyna: Piszesz, że każdy ma swoją życiową ideę i nic nam do tego, ale kiedy ja piszę o swojej idei to Ci to działa na nerwy.. Sama sobie zaprzeczasz. Wybacz, ale nie zamierzam przed napisaniem komentarza zastanawiać się, czy Tobie to nie będzie działało na nerwy. Napisałam to, co czuję i mam do tego prawo. Napisałam że jest mi przykro, bo wybrali taką drogę. Dlaczego nie mogę tak czuć?
A nie chcę żeby byli Illuminatami, bo mi na nich zależy. Uwielbiam Marsów i właśnie dlatego NIE JEST mi wszystko jedno. Illuminaci czczą Szatana i uznają go za boga (celowo małą literą). Dla mnie Bóg jest tylko jeden, żyję w chrześcijańskim kraju, jestem chrześcijanką i nie wstydzę się tego. Ba, ja wręcz jestem dumna, że jestem dobrym człowiekiem, a przynajmniej staram się nim być. Jak mam się więc czuć, kiedy mój ukochany zespół wyznaje Illuminackie idee, czyli czci Szatana? Czuję się z tym źle i mam do tego prawo.

@Juubi10: Gdzie udało Ci się usłyszeć te piosenki? Co prawda "Northern Light" słyszałam ale tylko akustyczną i "Bright Light" też udało mi się posłuchać. Ale byłabym wdzięczna, gdybyś dał jakieś namiary na 2 pozostałe :)

Czytam tak Waszą dyskusje i nie wiem czy się śmiać czy płakać. Początkowo KepasaFTW napisała tylko swoją opinię to od
razu zaczęła się nagonka na nią.

@JuliettaBro
"Jak Ci nie podoba ta piosenka, to w ogóle nie pisz tutaj" - Dzieciaku ile ty masz lat... Nie wiem czy wiesz, ale łamiesz regulamin takimi tekstami. Komentarze to jest miejsce do WYGŁASZANIA SWOICH OPINII, NIEKONIECZNIE TYCH POZYTYWNYCH. Nie zgadzasz się z jej opinię ? Dobrze, ale każdy ma swoje zdanie, to jest muzyka, każdy ma inne zdanie, to, że inne niż Ty nie oznacza, że gorsze. Natomiast Ty KepasaFTW niepotrzebnie wdałaś się w dyskusje, z której od początku było wiadome, że nic nie wyniknie. Jeśli chodzi o tłumaczenie, to nie wiem czy wiesz, ale nie każdy uczy się angielskiego, a nawet jeśli się uczy to czasem to nic nie daje, gdy w piosenkach występują różnego rodzaju idiomy. Na przykład w tym wypadku "Conquistador" to portugalskie słowo, najprościej tłumacząc zdobywca.

Jeśli chodzi o samą piosenkę, to bardzo przypomniała mi czasy This Is War, jednak przyczepię się do ubogiego tekstu. Sporo tekstu się powtarza, czasem w piosenkach wygląda to dobrze, jednak w tym przypadku zupełnie to mi się nie spodobało. Przyczepić się muszę jeszcze 'chórków" stanowczo ich za dużo. Wiemy jak wspaniały wokal ma Jared, natomiast w drugiej części piosenki są praktycznie same chórki, co idzie na duży minus . Od 2:20 do 2:45 Jared powtarza 5 razy "This is a fight to the death" ileż można, aż chce się to dalej przewinąć, zdecydowanie niepotrzebny to był zabieg, powtarzanie 5 razy jednego zdania pod rząd nie przypadł mi do gustu. Krótko mówiąc wady w tej piosence w przypadku utworu "Night Of The Hunter" odbierałem jako zalety. Piosenkę ogólnie odbieram jako pozytywną, natomiast porównując do "Night Of The Hunter" wypada strasznie słabo, ale to jest spowodowane tym, że "Night Of The Hunter" to prawdziwe arcydzieło i ideał piosenki

Jeśli chodzi o całą płytę, to ktoś wypowiedział się, że może przewyższyć This Is War. Natomiast dla mnie This Is War to jest ideał płyty, coś co drugi raz się nie zdarzy, dlatego wiem, że nieważne jak bardzo by próbowali, nie uda im się mnie na tyle zadowolić, biorąc pod uwagę fakt, że Jared co chwile eksperymentuje.

Co do innych piosenek z płyty to o Up In The Air lepiej się nie będę wypowiadał. Natomiast miałem okazję usłyszeć niektóre z piosenek w pełnej wersji w dniu wczorajszym. W związku z tym napiszę Wam moją opinię w skrócie :
- Northern Lights - Wspaniała piosenka, zdecydowanie najlepsza z całej płyty, jest w niej wszystko, ma najlepszy wokal ze wszystkich piosenek jakie napisali, jest to delikatna, rockowa ballada, która mimo, że jest całkiem inna niż Closer To The Edge, będzie odpowiednikiem tej piosenki. Podsumowując przypadnie prawie każdemu do gustu, aczkolwiek nie ma nic wspólnego z komercją
- The Race - Ta piosenka jest według mnie niewiele gorsza od Northern Lights, jest w niej krótko mówiąc wszystko co do tej pory Marsi stworzyli, pierwsza zwrotka zwiastuje spokojną balladę, a tu w refrenie jest uderzenie, wspaniałe użycie chórku, który jest poprzeplatany wraz z kwestią Jareda, co w efekcie wychodzi naprawdę wspaniale. Ta piosenka zdecydowanie będzie jednym z największych hitów Marsów
- Bright Lights - Jako,że dwie powyższe piosenki bardzo wysoko oceniłem, tutaj muszę troszkę ponarzekać. Nie sądziłem, że to napisze kiedykolwiek o jakieś piosence Marsów, ale ta piosenka po prostu nie ma w sobie uroku, jej brzmienie jest takie, po prostu przeciętne, gdy pierwszy raz jej wysłuchałem na Vyrcie było jeszcze gorzej, teraz w wersji na płycie jest trochę bardziej wyrazista, ale to jeszcze nie to
- Do Or Die - Odniosłem wrazenie, że Jared opowiadając o płycie miał na myśli tą piosenkę, ponieważ sporo mówił o energicznych rytmach, a ta piosenka posiada ich bardzo sporo, jeśli bliżej się przyjrzec brzmieniu to bardzo podobnie brzmi do piosenek z This Is War, natomiast wokal ma podobny do Up In The Air i The Race, bardzo energiczny, szybki, a można rzec agresywny, zdecydowanie jedna z najlepszych piosenek z tej płyty


Podsumowując to po pierwszym przesłuchaniu byłem strasznie rozczarowany, natomiast z czasem płyta coraz lepsza się wydawała, zwłaszcza w przypadku Up In The Air, The Race i Do Or Die, jedyną piosenką, która od razu mi się spodobała to Northern Lights, do której nawet robię Lyric Video, zainteresowanych previewem zapraszam do obejrzenia :
http://www.speedyshare.com/kPFS3/Northern-Lights.wmv
Jeśli chodzi o ogólną ocenę płyty, to oceniam póki co ją na 7/10 (poprzednie oceniałem kolejno 30 Seconds to Mars - 8/10, A Beautiful Lie - 9/10, This Is War 10/10)