Tekst piosenki:
Ref.:
Kiedy się poczuję tak jak dziś,
Kiedy się popatrzysz tak jak dziś,
Kiedy ja popatrzę tak jak dziś,
Proszę nie zamykaj drzwi.
Z natury, która pęka
Tak silny kiedy stoję.
Nigdy nie będzie już jak dziś.
Wiem jak wygląda rzęsa,
Co spada z twoich powiek.
Wiem jak smakują twoje łzy.
Mam tylko parę chwil, by zapomnieć,
Zawsze za mało, żeby zapamiętać.
To nieuniknione tak jak Wschodnie.
Dobrze się odnajduję w twoich lękach.
Dobrze się odnajduję w twoich rękach.
Mam przy sobie pistolet i nabite naboje.
Uwaga! Będę strzelał. Uwaga! Będę strzelał.
Leję czyste złoto na pęknięcia serca,
Jak w tej operskiej sztuce, której nazwy nie pamiętam.
Wyrobiłem se odporność na zaklęcia,
A chcę poczuć odrobinę magii,
Odrobinę magmy, odrobinę frajdy.
Odrobinę martwy, odrobinę ładny,
Odrobinę warty. Gram w otwarte karty.
Ref.: [x2]
Kiedy się poczujesz tak jak dziś,
Kiedy się popatrzysz tak jak dziś,
Kiedy ja popatrzę tak jak dziś,
Proszę nie zamykaj drzwi.
Rudowłosa babo z kreskówki
Proszę zostań moją żoną.
Alternatywko z Instagrama
Proszę zostań moją żoną.
I piszę to dla nikogo.
Nikt zostań moją żoną.
Żartowałem. Chcę rozwodu,
Nie masz na mnie dowodów,
Ale kocham cię jak umm...
Nie mam nawet dowodu,
Ale kocham cię jak umm...
Jak piwo i papierosy.
Jak muzykę i pornosy.
Głupi jestem jak but,
Ale kocham cię za dwóch.
Powinnaś to wiedzieć:
Kocham cię za trzech i umrę za ciebie.
Narysuję ci laurkę
Palcem na niebie.
Ref.: [x2]
Kiedy się poczuję tak jak dziś,
Kiedy się popatrzysz tak jak dziś,
Kiedy ja popatrzę tak jak dziś,
Proszę nie zamykaj drzwi.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):