Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Popularne teksty
Ren - For Joe
For Joe
Tekst dodał(a): strifyastrange
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Grelele
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): strifyastrange
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
It's hard to take off from the ground when your wings are cut
Your stomach burns when you're drinking from an empty cup
You know the entire ocean came from my tear ducts
I see the world through Fibonacci sequences and double Dutch
I guess there's some that's born lucky and there's some that's not
I tried to cut away my bitterness hatchet job
I locked my troubles in a trunk inside a pick up truck
Then dumped the whole thing over the same bridge, the one you jumped
I think about that sometimes, vividly
What it felt like to look down and see tranquility
One sudden movement in a world of possibility
Only one movement to expose our fragility
I fucking miss you and I miss myself
I miss thinking that were indestructible as hell
I miss chilling by the pier cave and kicking back
Wirth, Callum Hugo, Saga, Justin, Stevie and the fuckin' lads
I miss missing that I numbed myself to close the gap
I never even call em up the distance is my plaster cast
The truth is that the day you jumped my childhood jumped too
But I still can't find the anger all I find is missing you
Man I miss you
With all my rhymes
I picture running 5 minutes quicker I'm right on time
I picture pulling you back over the edge and then we're crying
And holding you, my brother and telling you that it's fine
that's not the way that I worked
Coz I was late like a jerk
There's not a day I didn't find a way to break from the hurt
Your body missing so we never got to wave to the herse
I hope you're listening, I love you man, I miss you absurd
Fuck
Burn burn burn on (x2)
Another domino it falls
Across the way another's born
How you supposed to raise a child?
And give it courage from a storm
In a world that is confusing
Contradictions pave our flaws
Some will say ‘we're only human'
Others judge us for a flaws
Some get born In sheets of satin
Some get by in tattered clothes
Some will die before they live
That's just how the story goes
But for those of us still with us
Who reside inside our hearts
Tell them proudly how you feel
And for those of us who aren't
Freckled angels stand strong
Freckled angels live on
Freckled angels climb higher
Freckled angels still inspire
Freckled angels wont forget you
Teach me to live my life better
Thirteen years and still I miss you
Now my wings are missing feather
Otherwise I'd come and join you
But for now I'm here on Earth
Stuck inside this mortal body
But for everything its worth
Made me stronger, made me wiser, made me braver, made me true
Made me face the world with courage,
And that's all because of you
Freckled angels laugh the hardest
And their hearts they are the largest
With their wings they fly the farthest
So I know you're gonna be okay
Freckled angels live the longest
And their minds they are the strongest
Oh their friends they are the fondest
So I know you're going to be okay
Your stomach burns when you're drinking from an empty cup
You know the entire ocean came from my tear ducts
I see the world through Fibonacci sequences and double Dutch
I guess there's some that's born lucky and there's some that's not
I tried to cut away my bitterness hatchet job
I locked my troubles in a trunk inside a pick up truck
Then dumped the whole thing over the same bridge, the one you jumped
I think about that sometimes, vividly
What it felt like to look down and see tranquility
One sudden movement in a world of possibility
Only one movement to expose our fragility
I fucking miss you and I miss myself
I miss thinking that were indestructible as hell
I miss chilling by the pier cave and kicking back
Wirth, Callum Hugo, Saga, Justin, Stevie and the fuckin' lads
I miss missing that I numbed myself to close the gap
I never even call em up the distance is my plaster cast
The truth is that the day you jumped my childhood jumped too
But I still can't find the anger all I find is missing you
Man I miss you
With all my rhymes
I picture running 5 minutes quicker I'm right on time
I picture pulling you back over the edge and then we're crying
And holding you, my brother and telling you that it's fine
that's not the way that I worked
Coz I was late like a jerk
There's not a day I didn't find a way to break from the hurt
Your body missing so we never got to wave to the herse
I hope you're listening, I love you man, I miss you absurd
Fuck
Burn burn burn on (x2)
Another domino it falls
Across the way another's born
How you supposed to raise a child?
And give it courage from a storm
In a world that is confusing
Contradictions pave our flaws
Some will say ‘we're only human'
Others judge us for a flaws
Some get born In sheets of satin
Some get by in tattered clothes
Some will die before they live
That's just how the story goes
But for those of us still with us
Who reside inside our hearts
Tell them proudly how you feel
And for those of us who aren't
Freckled angels stand strong
Freckled angels live on
Freckled angels climb higher
Freckled angels still inspire
Freckled angels wont forget you
Teach me to live my life better
Thirteen years and still I miss you
Now my wings are missing feather
Otherwise I'd come and join you
But for now I'm here on Earth
Stuck inside this mortal body
But for everything its worth
Made me stronger, made me wiser, made me braver, made me true
Made me face the world with courage,
And that's all because of you
Freckled angels laugh the hardest
And their hearts they are the largest
With their wings they fly the farthest
So I know you're gonna be okay
Freckled angels live the longest
And their minds they are the strongest
Oh their friends they are the fondest
So I know you're going to be okay
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieCiężko jest się wznieść gdy masz obcięte skrzydła
Twój żołądek pali gdy pijesz z pustego kubka
Wiesz, że cały ocean powstał z moich kanałów łzowych?
Widzę świat przez sekwencje fibonacciego i skręconkę(bzdury)
Zgaduję, że niektórzy są w czepku urodzeni, a inni nie
Próbowałem odciąć moją gorycz - rąbaniną
Zamknąłem moją młodość w skrzyni w pickupie
Potem wyrzuciłem całość z tego samego mostu nocy, której skoczyłeś
Myślę czasami o Tobie jaskrawo
Jakie to było uczucie patrzeć w dół i widzieć spokój
Jeden nagły ruch w świecie możliwości
Tylko jeden ruch by ujawnić naszą kruchość
Kurewsko mi Ciebie brakuje i tęsknię za sobą
Brakuje mi myśli, że jesteśmy niezniszczalni jak piekło
Brakuje mi chillowania przy jaskini na molo i nie przemęczania się
Wirth Callum, Hugo, Sagar, Justin, Stevie i zajebiste chłopaki
Brakuję mi tęsknoty za tym, przestałem o tym myśleć by zasklepić ranę
Nigdy nawet do nich nie dzwonię, dystans jest moim opatrunkiem
Prawda jest taka, że moje dzieciństwo skoczyło razem z Tobą
Ale nadal nie potrafię znaleźć złości, wszystko co znajduję to tęsknota
Chłopie brakuje mi Ciebie
Wszystkimi moimi rymami
Wyobrażam sobie, że przybiegam na czas 5 minut wcześniej
Wyobrażam sobie, że odciągam Cię od krawędzi i później razem płaczemy
I trzymającego Cię bracie mówiąc, że wszystko w porządku
Lecz tak się nie stało
Bo byłem spóźniony jak kretyn
Nie ma dnia, w którym znalazłbym sposób by odpocząć od bólu
Twoje ciało zaginęło więc nie mieliśmy okazji pomachać do karawanu
Mam nadzieję, że słuchasz. Kocham Cię bracie, tęsknię za Tobą absurdalnie
Kurwa
Płoń, płoń, pal się (x2)
Kolejne domino upada,
Po drodze rodzi się kolejne
Jak powinieneś wychować dziecko?
I obdarować je odwaga z burzy
W świecie, który jest zagmatwany
Sprzeczności wymazują nasze wady
Niektórzy powiedzą "Jesteśmy tylko ludźmi"
Inni oceniają nas po wadach
Niektórzy rodzą się na satynowych prześcieradłach
Inni chodzą w podartych ubraniach
Niektórzy umrą zanim będą żyli
Tak się historia toczy
Lecz dla tych co są nadal z nami
Którzy zamieszkują nasze serca
Powiedz im dumnie jak się czujesz
I dla tych którzy nie są z nami
Piegowate anioły stąpają mocno po ziemi
Piegowate anioły żyją dalej
Piegowate anioły wspinają się wyżej
Piegowate anioły dalej inspirują
Piegowate anioły nie zapomną o tobie
Naucz mnie przeżyć me życie lepiej
Trzynaście lat i nadal za Tobą tęsknie
Teraz moim skrzydłom brakuje piór
Gdyby tak nie było dołączyłbym do Ciebie
Ale na tę chwilę jestem tu, na ziemi
Utknąłem w tym śmiertelnym ciele
Ale wszystko czego doświadczam jest tego warte
Uczyniło mnie to silniejszym, mądrzejszym, odważniejszym, uczyniło mnie prawdziwym
Sprawiło, że stawiam czoło światu z odwagą
I to wszystko dzięki Tobie
Piegowate anioły śmieją się najgłośniej
I ich serca są największe
Z ich skrzydłami lecą jak najdalej
Więc wiem, że będzie z Tobą dobrze
Piegowate anioły żyją najdłużej
I ich umysły są najsilniejsze
Ich przyjaciele są najmilsi
Więc wiem, że będzie z Tobą dobrze
Twój żołądek pali gdy pijesz z pustego kubka
Wiesz, że cały ocean powstał z moich kanałów łzowych?
Widzę świat przez sekwencje fibonacciego i skręconkę(bzdury)
Zgaduję, że niektórzy są w czepku urodzeni, a inni nie
Próbowałem odciąć moją gorycz - rąbaniną
Zamknąłem moją młodość w skrzyni w pickupie
Potem wyrzuciłem całość z tego samego mostu nocy, której skoczyłeś
Myślę czasami o Tobie jaskrawo
Jakie to było uczucie patrzeć w dół i widzieć spokój
Jeden nagły ruch w świecie możliwości
Tylko jeden ruch by ujawnić naszą kruchość
Kurewsko mi Ciebie brakuje i tęsknię za sobą
Brakuje mi myśli, że jesteśmy niezniszczalni jak piekło
Brakuje mi chillowania przy jaskini na molo i nie przemęczania się
Wirth Callum, Hugo, Sagar, Justin, Stevie i zajebiste chłopaki
Brakuję mi tęsknoty za tym, przestałem o tym myśleć by zasklepić ranę
Nigdy nawet do nich nie dzwonię, dystans jest moim opatrunkiem
Prawda jest taka, że moje dzieciństwo skoczyło razem z Tobą
Ale nadal nie potrafię znaleźć złości, wszystko co znajduję to tęsknota
Chłopie brakuje mi Ciebie
Wszystkimi moimi rymami
Wyobrażam sobie, że przybiegam na czas 5 minut wcześniej
Wyobrażam sobie, że odciągam Cię od krawędzi i później razem płaczemy
I trzymającego Cię bracie mówiąc, że wszystko w porządku
Lecz tak się nie stało
Bo byłem spóźniony jak kretyn
Nie ma dnia, w którym znalazłbym sposób by odpocząć od bólu
Twoje ciało zaginęło więc nie mieliśmy okazji pomachać do karawanu
Mam nadzieję, że słuchasz. Kocham Cię bracie, tęsknię za Tobą absurdalnie
Kurwa
Płoń, płoń, pal się (x2)
Kolejne domino upada,
Po drodze rodzi się kolejne
Jak powinieneś wychować dziecko?
I obdarować je odwaga z burzy
W świecie, który jest zagmatwany
Sprzeczności wymazują nasze wady
Niektórzy powiedzą "Jesteśmy tylko ludźmi"
Inni oceniają nas po wadach
Niektórzy rodzą się na satynowych prześcieradłach
Inni chodzą w podartych ubraniach
Niektórzy umrą zanim będą żyli
Tak się historia toczy
Lecz dla tych co są nadal z nami
Którzy zamieszkują nasze serca
Powiedz im dumnie jak się czujesz
I dla tych którzy nie są z nami
Piegowate anioły stąpają mocno po ziemi
Piegowate anioły żyją dalej
Piegowate anioły wspinają się wyżej
Piegowate anioły dalej inspirują
Piegowate anioły nie zapomną o tobie
Naucz mnie przeżyć me życie lepiej
Trzynaście lat i nadal za Tobą tęsknie
Teraz moim skrzydłom brakuje piór
Gdyby tak nie było dołączyłbym do Ciebie
Ale na tę chwilę jestem tu, na ziemi
Utknąłem w tym śmiertelnym ciele
Ale wszystko czego doświadczam jest tego warte
Uczyniło mnie to silniejszym, mądrzejszym, odważniejszym, uczyniło mnie prawdziwym
Sprawiło, że stawiam czoło światu z odwagą
I to wszystko dzięki Tobie
Piegowate anioły śmieją się najgłośniej
I ich serca są największe
Z ich skrzydłami lecą jak najdalej
Więc wiem, że będzie z Tobą dobrze
Piegowate anioły żyją najdłużej
I ich umysły są najsilniejsze
Ich przyjaciele są najmilsi
Więc wiem, że będzie z Tobą dobrze
Historia edycji tłumaczenia
| Tekst: |
Ren Edytuj metrykę |
|---|---|
| Muzyka: |
Ren |
| Rok wydania: |
2023 |
| Wykonanie oryginalne: |
Ren |
Komentarze (0):