Maria Koterbska - Wiązanka przebojów

Nie bez wzruszenia, panowie i panie
Chciałabym wszystkim przypomnieć tu
Że się zaczęło moje śpiewanie
Od takich prostej piosenki słów...

— [Brzydula i rudzielec]

Od dziecięcych już lat
Ciągle idą za mną w ślad
Wierniejsze od psa
Te krótkie słowa dwa

Brzydula i Rudzielec
Niby nic, a znaczy wiele
No niby nic, a spróbujcie raz
Być brzydulą tak jak ja

Bo ja mam włosy rude
Nie miedziane, nie kasztan, nie mahoń
Tylko rude, po prostu rude
Jak lisia skórka latem

Nikt nie pamięta mego imienia
Za to Brzydulę każdy dobrze zna
Od wielu lat już nic się nie zmienia
I nawet mój chłopiec nazywa mnie tak

— [Mój chłopiec]

Bo mój chłopiec piłkę kopie
Wczoraj bramki strzelił dwie
Od niedzieli do soboty
Ciągle tylko mecz, mecz, mecz

— [Parasolki]

Parasolki, parasolki
Parasolki bardzo tanie!
Parasolki, parasolki
No, proszę brać panowie, panie!

Parasolki, parasolki
Parasolki, parasolki

I deszcz mijał równie szybko, jak przyszedł
I znów nastawał czas dobrych wróżb
A poprzez ciepłą, wieczorną ciszę
Moja piosenka płynęła znów...

— [Karuzela]

Karuzela, karuzela
Na Bielanach tak co niedziela
Świątek, piątek czy niedziela
A muzyczka, muzyczka niech gra

Ach, jak przyjemnie
Gdy świat kręci się wkoło
Świat cały - wy i ja
Ach, jak przyjemnie
Że się jeszcze przed sobą
Piosenek tyle ma

Karuzela, karuzela
Na Bielanach tak co niedziela
I niech was dalej rozwesela
Piosenek karuzela
Niech was dalej rozwesela
Piosenek karuzela, -ruzela, -ruzela
Karuzela