Teksty piosenek > K > KaeMeS DFB > Krótka historia o niczym (Skit)
2 443 998 tekstów, 31 509 poszukiwanych i 165 oczekujących

KaeMeS DFB - Krótka historia o niczym (Skit)

Krótka historia o niczym (Skit)

Krótka historia o niczym (Skit)

Tekst dodał(a): KaeMeS Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): JTK1964 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Opowiem Ci historię, mam fobię, ciemność znowu mnie porwie,
pozornie wkurwiam się jakbym miał popełnić zbrodnie.

Na majku spalam kalorię, wpadam w euforię, ziomek orient,
przeszukanie za zbyt szerokie spodnie.

No wybornie, znowu czuję że pójdzie opornie,
czy to ładnie kurwa szufladkować ludzi w kategorię?

To potworne, 20 minut znowu będzie stypa,
zatrzymali mnie bo przypominałem jakiegoś typa.

Chyba wkurwie się no bywa, to dopiero jest początek,
lepiej wrócę do tematu bo zapomnę cały wątek.

To dopiero jest wyjątek, dobrze pamiętam był piątek,
winda spierdoliła na 9 mam pecha jest dobrze.

Kurwa już dobija druga, odpalę szluga,
jaram się jak tabaluga kurwa ogień został w ciuchach.

Zakurwiam do pierwszego lepszego monopolowego,
wyrzucam drobne na ladę po proszę ognia taniego.

W końcu mam już to co chciałem zakurwiam szybko na pętle,
wsiadam w 57 kopernik zajebiście za to beknę.

Przejebałem całą flotę nie mam na ulgowy vexel,
wsiada kanar jestem w dupie poce się jak stary pierdziel.

Pierwszy lepszy przystanek, wysiadam zapieprzam z buta,
ranny osiedlowy monitoring, Pani Danuta.

Lubi przesiadywać na balkonie, robić na drutach,
szkoda kurwa że tylko wtedy kiedy jest boruta.

Zapierdalam na słuchawkach leci Wu Tang,
3 metry nad chodnikiem niczym oświecony budda.

I chuj tam dzwoni telefon, ja robię desant,
znowu dostałem kałużą od frajera z mercedesa.

Pewnie synalek prezesa, dostał go na osiemnastkę,
długo się nim nie nacieszy bo już przewidziałem akcję.

Kiedy wjedzie na stacje wypierdoli dyspozytor,
oszukać przeznaczenie 6 szósty kompozytor.

Ale beka, czas mi ucieka, ziomek nie zwleka,
mam smaka na dobry kebab lecz floty nie mam.

Mam pecha patrze na zegar jestem spóźniony,
na pasach czerwone światło jestem wkurwiony.

Pierdole przechodzę, najwyżej dostane mandat,
i pech kurwa chciał że trafiłem na komendanta.

I 2 wariant, może to tylko sen,
a może znowu się najebałem w ten chujowy dzień.

Budzę się, boli mnie łep nakurwia mnie cały mostek,
pracowałem tylko 3 tygodnie dopadł mnie wyrostek.

Wiem że to był tylko podstęp ale to nie moja wina,
spedalony Jacek placek wyjebał mnie po godzinach.

Powiedz co to tego przyczyna, że dopada mnie rutyna,
wchodzę w bit jak mandaryna, jestem typem skurwysyna.

Moja wina 4 już dobija zwijam,
pale szluga i rozkminiam, czas przemija.

Ja nawijam słowa plączą się jak żmija,
rozpierdalam bit na wira trzęsie się cała hawira.

Jestem jak asteroida masz przed soba żywą bombę,
założę pasy szahida pójdę pod sejm i pierdolne.

Pokażą mnie w telewizji i stanę się bohaterem,
zamiast kojarzyć mnie z zerem skojarzą z wielkim kraterem.

Ktoś zainwestuje w teren postawią na miejscu pomnik,
jestem przeciwnikiem parti politycznej homofobi.

Dobra koniec pierdolenia dochodzi 21,
trzeba jeszcze dograć zwrotę jakiś temat kurwa mniejsza.

Pusto w głowie brak mi weny jeszcze kończy się atrament,
co zjebana historia ale nagram ją nad ranem.

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Tekst:

KaeMeS DFB

Edytuj metrykę
Muzyka:

KaeMeS DFB

Rok wydania:

2015

Wykonanie oryginalne:

KaeMeS DFB

Płyty:

Szepty [LP] '15

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 443 998 tekstów, 31 509 poszukiwanych i 165 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności