Hagen - Nie bądź głupi ft Peter, JS

[Peter]
Ej witam z tej strony Peter,
najlepszy nauczyciel to każdego własne życie,
z kilku liter historie z życia spiszę,
nie bój się w bronksie nie raz się pomylicie.
Zdziwi się jak obroty przyjmą tępo,
zmienisz się jak dopadnie cię codzienność,
bóg wie jak wybierzesz nierozsądnie,
ja wiem że wybrałem raczej mądrze.
Będzie dobrze, kiedyś za gówniarza,
od nocy do rana teraz zmiana,
od rana do nocy cieżka praca,
na browara do późnego rana.
Już koniec bracie tego opdierdalania.
kac moralny, ciężka bania, rozmyślania,
już dosyć zasatanawiana się co zrobiłem wczoraj źle,
teraz wiem wyjdzie dobrze jak wybory moje będą dalej mądrę.

[Wersu JS]
Ja codziennie się modlę o to by się nie wjebać,
to jak rosysjka ruletka przegrywasz i cie nie ma,
proste, przemyślenia ale jakże ważne słowa,
jeśli nie doceniasz tego co ci dają dookoła.
Zobacz, co się dzieje, dzisiaj mamy inne czasy,
więc się pilnuj chłopaczyno byś nie musiał słona płacić,
złe wybory, towarzystwo i głupota,
za nim to ogarniesz ziomuś dawno utoniesz w kłopotach.
Twoje życie, cele, nie mądra droga,
pigułki, kreski, browary, wóda, koka,
weź się ogarnij póki jest na to szansa,
i powiedz czy warto powiedz czy się opłaca.
Takie życie nie wszystko w nim jest łatwe,
ale weź się ogarnij i znajdź sobie zajawkę,
taką jak ja, taką jak my,
tu już trzy lata braci kiedy wszedłem do tej gry.

[Hagen]
Palga wersów tych kilka przestów by nie stać w miejscu,
to słowa prawdy szybko je przekonwensuj,
bo kiedy przyjdzie czas to się wszystko w pył obórci,
pamiętaj siłę masz jeszcze można się obudzić.
I co od siebie dasz, życie daje po piętach,
takim jakim byłeś, taki będą cię pamiętać,
prosta puenta po co na dupie siedzieć,
taka polska, nie ma lipy ziomuś musisz o tym wiedzieć.
Się zagubiłeś, psujesz nerwy rodzinie,
zamiast siłę to nagminnie giniesz przez anfetamine,
chcesz tak żyć i budzić się ze strachem,
że prez nie spłaconą flotę ktoś może wejść na chatę.
Racze się fartem rozumie dużo ludzi,
tych wszystkich których system ostro banię zapaskudził,
słuchałeś szkoda słów no to znasz moje podejsćie,
na razie trzymaj się i pamiętaj dobrze będzie.

[Janek JS]
Nie wplątaj się w coś co tutaj jest gorsze,
pamiętaj ziomuś nie musisz być złym chłopcem,
wybierz mądrze i nie daj wygrać błędom,
wybierz coś co będzie twą życiową puentom.
Matka płacze bo ty znów dałeś ciała,
nie umiesz docenić ile ona z siebia dała, chciała,
normalną rodzinę żyć w zgodzie z synem, a ty,
swoim zachowaniem chcesz wpierdolić się za kraty.
Pomyśl dobrze bo to nie jest takie trudne,
czego nie zrobiłeś że masz teraz z życiem burdel,
tu pożyczka tam torwar na kredyt,
i ciągle masz kłopoty przez te same błędy.
Powiedz stop i napisz nowy scenariusz,
chodź życie jest jedno ty sobie go nie marnuj,
znajdź pasję i pożegnaj pseudo braci,
za wszystkie wybory musisz sam zapłacić.

[Pamiętaj siłę masz]
[Weź się ogarnij]
[Póki jest na to szansa, póki jest na to szanas]
[Dzisiaj mamy inne czasy, chcesz wpierdolić się za kraty]
[Już koniec bracie tego odpierdalania]
[Chodź życie jest jedno ty sobie go nie marnuj]
[Znajdź sobię zajawkę]
[Takim jaki byłeś, takim będą cię pamiętać]
[Pamiętaj siłę masz]
[Weź się ogarnij]
[Póki jest na to szansa, póki jest na to szanas]
[Prosta puenta, prosta puenta, prosta puenta]