Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Dorota Osińska
Popularne teksty
Dorota Osińska - Cud w winiarni
Cud w winiarni
Tekst dodał(a): youstysia
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak
Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): pepe0031
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Dwóch kiprów z londyńskich doków
znalazło w którymś tam roku
zapomnianą beczkę od wina
odbili wieko i obaj
struchleli; z beczki osoba
sześcioskrzydłego Serafina!
Szedł Serafin po schodkach
jakoby lampa słodka
i pachniał, lecz się zmniejszał.
A biedni kiperkowie
skrobali się po głowie,
że postać nietutejsza.
Właśnie wiatr z burzą wielką
targał Londyn jak drzewko -
dopust Boży widomy;
król się schował w kredensie,
pod łóżkami się trzęśli
golibrody i astronomy.
aaaaaaaaaaaaaaa.............
Więc przez ten smutny Londyn
szedł biedny nasz Serafin,
bezdomny, deszcz go polał.
Policjant huknie z mostu:
"Ktoś ty?" - A on po prostu.
"I am the Pole, jam Polak".
"To ślicznie, mój skrzydlaty,
proszę do ambasady,
tam wszystko dla Polaka".
Dobry angielski "glina"
objaśnił Serafina:
strona taka a taka.
aaaaaaaaaaaa....
W ambasadzie aniołek
Opłakał cały stołek,
druczek, znaczek i bloczek.
Pożyczył ze zgryzoty
340 złotych
i zniknął jak obłoczek.
znalazło w którymś tam roku
zapomnianą beczkę od wina
odbili wieko i obaj
struchleli; z beczki osoba
sześcioskrzydłego Serafina!
Szedł Serafin po schodkach
jakoby lampa słodka
i pachniał, lecz się zmniejszał.
A biedni kiperkowie
skrobali się po głowie,
że postać nietutejsza.
Właśnie wiatr z burzą wielką
targał Londyn jak drzewko -
dopust Boży widomy;
król się schował w kredensie,
pod łóżkami się trzęśli
golibrody i astronomy.
aaaaaaaaaaaaaaa.............
Więc przez ten smutny Londyn
szedł biedny nasz Serafin,
bezdomny, deszcz go polał.
Policjant huknie z mostu:
"Ktoś ty?" - A on po prostu.
"I am the Pole, jam Polak".
"To ślicznie, mój skrzydlaty,
proszę do ambasady,
tam wszystko dla Polaka".
Dobry angielski "glina"
objaśnił Serafina:
strona taka a taka.
aaaaaaaaaaaa....
W ambasadzie aniołek
Opłakał cały stołek,
druczek, znaczek i bloczek.
Pożyczył ze zgryzoty
340 złotych
i zniknął jak obłoczek.
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
| Płyty: |
Dorota Osińska – Idę (CD, 2004). Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (1):