Vanesa Martin - Ya

Już, nie czekasz na mnie przed bramą teatru
Już, nie podążamy za scenariuszem, który sobie wyobrażamy
Już, moje szaleństwa nie są tak atrakcyjne
Ani w moim locie słów nie gonisz mnie
Ominęło nas tyle poranków

Już, nie lubisz gdy pojawiam się z zaskoczenia
Już, nie uśmiecham się gdy ktoś wymawia twoje imię
Już, nie czekam na ciebie, żebyśmy poszli do łóżka
Oddając się miłości każdego ranka
Rozbierając wszystko, co dałeś

Już zdałam sobie sprawę, że coś się z nami dzieje
Nie myślałam, że to będzie tak bardzo bolało
Nigdy nie wyobrażałam sobie napisania naszego finału

Weź moje serce, zostawiam je tobie tam
Rób co chcesz
Ale nie zapomnij zniszczyć tego, co wiem
Weź moje serce, zostawiam je tobie tam
Rób co chcesz
Ale nie zapomnij zniszczyć tego, co wiem... o tobie
Tego co wiem o tobie

Już, życie zamienia się w labirynt
Już, byłam bliska śmierci w imię instynktu
Jestem tak przywiązana do ciebie, że nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy
I otulam cię, gdy burza się rozpęta
Omijając każdy obraz na moim skroni

Już zdałam sobie sprawę, że coś się z nami dzieje
Zabijamy się nawzajem, żeby się ocalić
Nigdy nie wyobrażałam sobie napisania naszego finału

Weź moje serce, zostawiam je tobie tam
Rób co chcesz
Ale nie zapomnij zniszczyć tego, co wiem
Weź moje serce, zostawiam je tobie tam
Rób co chcesz
Ale nie zapomnij zniszczyć tego, co wiem... o tobie

Wydaje się, że to jest takie dziwne
Całowałam cię przez tyle lat, całowałam cię przez tyle lat

Weź moje serce, zostawiam je tobie tam
Rób co chcesz
Ale nie zapomnij zniszczyć tego, co wiem
Weź moje serce, zostawiam je tobie tam
Rób co chcesz
Ale nie zapomnij zniszczyć tego, co wiem... o tobie
Tego co wiem o tobie, tego co wiem o tobie

Nie zapomnij zniszczyć tego, co wiem... o tobie