The Game - My life

[Chorus: Lil Wayne]
I haruję do wycieńczenia,
Bo powiedzieli, że nie haruję do wycieńczenia
Więc haruję z szeroko otwartymi oczami,
Szukam dopóki nie znajdę
Drogi na przetrwanie dnia
I drogi na to, by spełnić wszystkie swoje oczekiwania nocą
Drogi Panie, zabrałeś tyle moich ludzi, tylko zastanawiam się dlaczego
Nie zabrałeś (mojego życia? x3),
Co ja do diabła takiego (dobrego robię? x3),
(Moje życie x3)

[Verse 1: The Game]
Zabierz mnie z dzielnicy, jak penitencjariusza stanu,
Zabierz mnie z dzielnicy w trumnie albo Bentley'u,
Zabierz mnie,
Jakbym przedawkował kokainę,
Albo zabierz mnie, jak kula zabrała Kurt'a Cobain'a,
Samobójstwo (Samobójstwo..samobójstwo..),
Pochodzę z Wietrznego Miasta, jak "Zrób albo Umrzyj",
Z zamkniętego bloku, gdzie Biggie został ukrzyżowany,
To był Jezus Brooklynu,
Postrzelony bez żadnego pier*olonego powodu,
I zastanawiasz się, dlaczego Kanye nosi elementy z wizerunkiem Jezusa? (Moje życie x3),
Bo to jest Jezus - ludzie
I The Game, stoi ze wszystkimi na równi
Znienawidzony tak bardzo, "Pasja" potrzebuje kolejnej części,
Yeah, Tak jak Roc-A-Fella potrzebował Sigel'a,
Tak, jak ja potrzebowałem ojca, ale on wybrał igłę (Moje życie x3),
Potrzebuję jakiejś medytacji, więc mogę zostawić moich ludzi,
Oni pytają "Dlaczego?" Dlaczego John Lennon opuścił The Beatles?
I dlaczego każdy czarnuch z dzielnicy jest wykarmiony złem?
Odpowiedz na moje pytanie zanim ten pocisk opuści Desert Eagle

[Chorus: Lil Wayne]
I haruję do wycieńczenia,
Bo powiedzieli, że nie haruję do wycieńczenia
Więc haruję z szeroko otwartymi oczami,
Szukam dopóki nie znajdę
Drogi na przetrwanie dnia
I drogi na to, by spełnić wszystkie swoje oczekiwania nocą
Drogi Panie, zabrałeś tyle moich ludzi, tylko zastanawiam się dlaczego,
Nie zabrałeś (mojego życia? x3),
Co ja do diabła takiego (dobrego robię? x3),
(Moje życie x3)

[Verse 2: The Game]
Nie jesteśmy tacy sami, ja jestem Marsjaninem,
Więc zbliż się do drzwi mojego Phantom'a z ostrożnością ( ostrożnością... ostrożnością )
Widzisz te 24' koła? Zarobiłem na nie,
I nie jestem żadnym pastorem, ale tu jest mój Eryk Sermon,
Więc zjedz czarną muzykę, i powiedz mi, jak teraz smakuje,
I pier*ol Jasse Jackson, teraz nie chodzi o wyścig!
Czasem myślę o moim życiu ze spuszczoną głową,
Wtedy widzę moich synów i mam uśmiech Kanye (Moje życie x3),
Cho*era, wiem, że jego mama jest dumna,
I odkąd pomogłeś mi sprzedać mój sen, możemy się teraz podzielić moją mamą
I jak MJB (Mary J. Blige), "Nigdy więcej dramatu" teraz,
Wiodąc dobre życie, ja i Common na wspólnej ziemi,
Mam tyle koksu, że czarnuchy mogłyby go rozprowadzić poza miastem
Musisz iść myślami Chris'a Paul'a, ngdy nie przekraczam granic,
Moje życie było puste, jak spluwa bez naboi,
Teraz moje życie jest pełne, jak pistolet z tysiącem pocisków (Strzały z pistoletu).

[Chorus: Lil Wayne]
I haruję do wycieńczenia,
Bo powiedzieli, że nie haruję do wycieńczenia
Więc haruję z szeroko otwartymi oczami,
Szukam dopóki nie znajdę
Drogi na przetrwanie dnia
I drogi na to, by spełnić wszystkie swoje oczekiwania nocą
Drogi Panie, zabrałeś tyle moich ludzi, tylko zastanawiam się dlaczego,
Nie zabrałeś (mojego życia? x3),
Co ja do diabła takiego (dobrego robię? x3),
(Moje życie x3)

[Verse 3: The Game]
Spacer przez bramy piekła, widzisz mojego Impala zaparkowanego z przodu,
Wysokie ogrodzenie, ja i Diabeł dzielimy beznadziejne blunty,
Słuchając albumu "Chronic" odtwarzamy z powrotem,
Strzelając do obrazów Don'a Imus'a, robię to specjalnie, muszę potrenować,
Mój umysł po*ebany, więc zwalam to na dzielnicowego włamywacza,
Jestem z miasta i to sprawiło, że sku*wiele boją się Suge (Compton...Compton)
Uczynił moją babcie modląca się o dobro,
Nigdy nie uczynił jej szczęśliwej, a mogę się założyć, że nowy Mercedes by mógł (My life x3),
Nie ma żadnych krat, ale czarnuchy nie mogą uciec z dzielnicy,
Oni zabrali tylu moich czarnuchów, że powinienem znienawidzić dzielnicę,
Ale to są prawdziwe czarnuchy, jak ja i to tworzy dzielnicę
Jadę wolno w moim Phantom'ie, tylko tą drogą, którą powinienem (Moje Życie x3),
Z najlepszymi plecami,
W mojej czapce Sox,
Jestem w pełni opłacony, czarnuch Alpo nie mógłby tego zatrzymać,
Nawet jeśli oni by przynieśli czarnucha Pac'a z powrotem,
Nadal trzymałbym tego sku*wysyna podniesionego z powrotem.

[Chorus: Lil Wayne]
I haruję do wycieńczenia,
Bo powiedzieli, że nie haruję do wycieńczenia
Więc haruję z szeroko otwartymi oczami,
Szukam dopóki nie znajdę
Drogi na przetrwanie dnia
I drogi na to, by spełnić wszystkie swoje oczekiwania nocą
Drogi Panie, zabrałeś tyle moich ludzi, tylko zastanawiam się dlaczego,
Nie zabrałeś (mojego życia? x3),
Co ja do diabła takiego (dobrego robię? x3),
(Moje życie x3)
(Moje życie x3)
(Moje życie x3)
(Moje życie x3)
(Moje życie x3)