Tekst piosenki:
[Zwrotka]
Zero [?] oraz nigdy więcej żalu
Życie to mój kamień, no i toczę go pomału
Odpędzam aferę, dla toksycznych robię całus
Życie to skurwysyn daleki od ideału
A ja jestem pojebany jak to życie, które znam
Mnożę swoje zyski pośród tych, co dzieli hajs
Nieśmiertelna gwiazda w tej plejadzie chorych gwiazd
W świetle jupiterów, nie oślepił mnie ich blask
[Refren]
Za tych, których nie ma, leci już kolejny buch
Życie mi oddaje to, co mi odbiera susz
Problem [?], zapomniałem, czym jest ból
Ścieżkę robię w studio, eksportuję własny mood
Za tych, których nie ma, leci już kolejny buch
Życie mi oddaje to, co mi odbiera susz
Problem [?], zapomniałem, czym jest ból
Ścieżkę robię w studio, eksportuję własny mood
[Zwrotka 2]
Odlatuję w vibe, ja się dwoję to mój lot
Gotuję swój sos i [?]
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):