Tekst piosenki:
pachnę lawendą, pachnę naftaliną, właśnie wyszłam z szafy, chcę całować się z dziewczyną,
jak twoja siostra i twoja sąsiadka, i twojej koleżanki przepiękna młoda matka,
jak pani z telewizji i ta nowa posłanka, jak znana reżyserka i wierna parafianka.
dziesięć procent, nawet więcej, rozglądasz się nerwowo, trzęsą ci się ręce,
dziesięć procent, nawet więcej, ona kocha dziewczyny a on chodzi z chłopakiem za ręce.
znów słyszałam, jak wyzwałaś kogoś od pedała, dla ciebie to obelga, dla mnie jak pochwała,
choć wyśmiewa się z nas polska cała.
tęcza, tęcza, światła załamanie, pokochałam dziewczynę i nic mi się nie stanie,
tęcza, tęcza, zawsze jest po burzy, gdy trzymasz mnie w ramionach to musi dobrze wróżyć.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):