Tekst piosenki:
kołysz go w chmurze i mgle
owiń go w kokon bez dziur
trzeba mu ciszy bez łez - i snu
pozwól mu w chmurze tak trwać
pozwól by sen tkały mgły
niech zanim kopnie go świat - śpi
jedno słowo może być wstępem do złej gry
jedno słowo może mieć połamany rytm
jedno słowo może dać powód czynom złym
jednym słowem można zbyć milion małych łez
jednym słowem można skryć złe intencje w cień
w jednym słowie można zjeść cały życia sens
w jednym słowie mogą brzmieć fałszu nuty dwie
rośnie mur
rośnie tama lepkim słów
obrasta w kwiat, w którego liściach płynie rdza
i nie rozkruszy nic rusztowań wzrosłych z wściekłej krwi złej
nie zmieni tego żadna książka, żaden film
rośnie ten mur w każdym z nas
wzmacniany wciąż każdego dnia
a potem wstyd
a potem żal
że krótko tak
jednym słowem można wlać w serca wielkie zło
jednym słowem można dać komuś nieźle w kość
jednym słowem można skraść komuś dobry los
rośnie mur
rośnie tama lepkim słów
obrasta w kwiat, w którego liściach płynie rdza
i nie rozkruszy nic rusztowań wzrosłych z wściekłej krwi złej
nie zmieni tego żadna książka, żaden film
rośnie ten mur w każdym z nas
wzmacniany wciąż każdego dnia
a potem wstyd
a potem żal
że to już czas
kołysz go w chmurze i mgle
owiń go w kokon bez dziur
trzeba mu ciszy bez łez - i snu
pozwól mu w chmurze tak trwać
pozwól by sen tkały mgły
niech zanim kopnie go świat - śpi
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):