Grażyna Błęcka-Kolska - Starszy Pan z brodą

Starszy Pan z brodą miał różne troski
Wymyślał wszystko, co się dało
Wymyślał biodra, oczy i noski
Duszę wymyślił, a do niej ciało
Potem to wszystko, tak jak należy
Spuścił na ziemię, żeby i żyło
Babę i chłopa, drzewo i zwierzę
Co z tego wyszło, wiadomo - miłość

Ultramaryna, wszystko się zdarzy
A na początek zawsze miłość
Ultramaryna - stara przyczyna
Niebo niebieskie było, nie było

Dzień na początek, potem środek
No a na koniec - zwykle koniec
Wymyślił wszystko Starszy Pan z brodą
By było widać, jak na dłoni
Mleko dla dzieci, psy do szczekania
Tam zachód słońca, tu - gorzką zdradę
Serca zranione; dla męża - żonę
Wojnę i pokój, i oranżadę

Ultramaryna - była, nie było
Niebo niebieskie od kraju do kraju
Ultramaryna - zdarzy się miłość
Wesele będzie, jak zawsze - w maju

Tyle wszystkiego jest dookoła
Że może nawet trochę za dużo
Maja ubrana i Maja goła
Ptaki skrzydlate i deszcze z burzą
Cień dla ochłody, łyk zimnej wody
Żyto na polu, anioły w niebie
Zmęczył się bardzo Starszy Pan z brodą
Zanim na koniec wymyślił ciebie

Ultramaryna, wszystko się zdarzy
A na początek zawsze miłość
Ultramaryna - stara przyczyna
Niebo niebieskie było, nie było

Ultramaryna - była, nie było
Niebo niebieskie od kraju do kraju
Ultramaryna - zdarzy się miłość
Wesele będzie, jak zawsze - w maju