Grand Funk Railroad - Creepin'

Hej ludziska, czy zechcecie posłuchać, co mam do powiedzenia,
Jest coś, czego się boję, to coś jest wśród nas, i widać to bardzo jasno,
Ludzie bogacą się niszcząc ziemię,
I nie mogę pojąć, dlaczego nic z tym nie zrobimy.

Och, Boże... nigdy więcej nie chcę być ich głupcem.
Nigdy więcej nie chcę być ich głupcem.
Powinieneś otworzyć oczy, ale śpisz,
Lepiej się obudź, zanim jutro zakradnie się do ciebie.
Zanim jutro zakradnie się do ciebie.

Czuję, że nasze życie jest w rękach szaleńców,
Którzy tracą zmysły, robimy to, co nam rozkażą.
Zbyt wielu ludzi siedzi martwo na swych stołkach,
Nie mają godności, ludzie, to wreszcie musi się skończyć.

Och, Boże... nigdy więcej nie chcę być ich głupcem.
Nigdy więcej nie chcę być ich głupcem.
Powinieneś otworzyć oczy, lecz ty śpisz,
Lepiej się obudź, zanim jutro zakradnie się do ciebie.
Zanim jutro zakradnie się do ciebie.

O tak... jutro zakradnie się do ciebie.

Och, usłyszcie moją skargę, bo ludzie tacy jak ja,
Którzy pragną być wolni, wcale nimi nie są.
Proszę, ludziska, zechciejcie usłyszeć tę piosenkę,
Pomóżcie krajowi, który zeszedł na złą drogę, aby kiedyś stał się silny.

Och, Boże... nigdy więcej nie chcę być ich głupcem.
Nigdy więcej nie chcę być ich głupcem.
Powinieneś otworzyć oczy, lecz ty śpisz,
Lepiej się obudź, zanim jutro zakradnie się do ciebie.
Zanim jutro zakradnie się do ciebie.
Zakradnie...
Zakradnie...
Zakradnie...

Zakradnie...
Zakradnie...
Zakradnie...
Zakradnie...
Zakradnie...
Zakradnie...

Jutro zakradnie się do ciebie.
Jutro zakradnie się do ciebie.
Jutro zakradnie się do ciebie.
Jutro zakradnie się do ciebie.
Jutro zakradnie się do ciebie.
Jutro zakradnie się do ciebie.
Jutro zakradnie się do ciebie.
Jutro zakradnie się do ciebie.