Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Gibbs
Gibbs - Nie Martwię Się Jutrem ft. Paluch
Nie Martwię Się Jutrem ft. Paluch
Tekst dodał(a): koki007
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): koki007
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
[Zwrotka 2]
Uwielbiam chodzące zagadki, więc za dużo pytań ulatnia tą magię
Wyrzućmy na zawsze zegarki, tylko wtedy wskazówki pokażą prawdę
Nie będę ukrywał, że życie zaskakuje zawsze
Po co mi kogoś demony? Nie słyszę, dawaj je wszystkie i jedziemy razem
To pokaże cel, chociaż sam nie będę wiedział, dokąd zaprowadzi ten bieg
To tylko życie - nic więcej, nic mniej, umiem tak podchodzić do tego tylko jeden w roku dzień
Proszę, nie zmarnuj tej chwili, bo powoli sami tracimy ten bezcenny tlen
Nic nigdy na niby - fatamorgana już nas nie dotyczy, to wiem
[Bridge]
Tak samo jak to, że wszystko ma cenę - relacje, związki i zdrady, nadzieje
Trwałe romanse do 6 nad ranem i samotne noce, by odnaleźć siebie
Obserwowanie, czy sufit na pewno dziś nie chce, bym zawalił się z nim pod ziemię
A z tego wszystkiego wyniosłem tylko jedną lekcję...
Nigdy nie będę już bał się jutra, mnie obchodzi dziś
Daj mi pół godziny więcej, żebym zapamiętał błysk
W Twoich oczach widzę cień oraz bardzo dużo blizn
Zróbmy wszystko co się da, bym nie został jedną z nich
Nigdy nie będę już bał się jutra, mnie obchodzi dziś
Daj mi pół godziny więcej, żebym zapamiętał błysk
W Twoich oczach widzę cień oraz bardzo dużo blizn
Zróbmy wszystko co się da, bym nie został jedną z nich...
[Zwrotka 2: Paluch]
Kusiły łatwe pieniądze i dragi, i to że to wszystko możemy naprawić
Na bani nam życie zostawiło lagi, dlatego na drugie mi mówcie "lunatyk"
Może to przez to, że żyję gdzieś pomiędzy snami i łowcy mnie tropią wciąż na tym Safari?
Za długo trwała już pora deszczowa, a muszę ognisko ocalić
Nie uciekałem, robiłem rozbieg, na to co trzeba nie ma tabletek
Chciałeś odpocząć, to najpierw pościel, nawet jak życie da materac z desek
Rozum za często się mylił (ej), serce mamrocze przez knebel (co?)
Chciałem odzyskać tą pewność, że można liczyć na Ciebie
Że mogę liczyć na siebie, w to nigdy nie wątpię (ziom), bo większość życia to problem (ta)
Bo większość życia samotnie, kluczowe decyzje sam muszę podnieść
Studio, muzyka i dom, i rodzina, fani, i ziomy to siła do życia
Droga do światła znajduje się w myślach, życie po zmroku zastawia nam sidła
To, gdzie byłem ma wpływ na mnie, choć zawsze płynę pod prąd (pod prąd)
Punkty życia mam na mapie - studio, rodzina, dom (rodzina, dom)
To, gdzie byłem ma wpływ na mnie, choć zawsze płynę pod prąd (pod prąd)
Punkty życia mam na mapie - studio, rodzina, dom (rodzina, dom)
Uwielbiam chodzące zagadki, więc za dużo pytań ulatnia tą magię
Wyrzućmy na zawsze zegarki, tylko wtedy wskazówki pokażą prawdę
Nie będę ukrywał, że życie zaskakuje zawsze
Po co mi kogoś demony? Nie słyszę, dawaj je wszystkie i jedziemy razem
To pokaże cel, chociaż sam nie będę wiedział, dokąd zaprowadzi ten bieg
To tylko życie - nic więcej, nic mniej, umiem tak podchodzić do tego tylko jeden w roku dzień
Proszę, nie zmarnuj tej chwili, bo powoli sami tracimy ten bezcenny tlen
Nic nigdy na niby - fatamorgana już nas nie dotyczy, to wiem
[Bridge]
Tak samo jak to, że wszystko ma cenę - relacje, związki i zdrady, nadzieje
Trwałe romanse do 6 nad ranem i samotne noce, by odnaleźć siebie
Obserwowanie, czy sufit na pewno dziś nie chce, bym zawalił się z nim pod ziemię
A z tego wszystkiego wyniosłem tylko jedną lekcję...
Nigdy nie będę już bał się jutra, mnie obchodzi dziś
Daj mi pół godziny więcej, żebym zapamiętał błysk
W Twoich oczach widzę cień oraz bardzo dużo blizn
Zróbmy wszystko co się da, bym nie został jedną z nich
Nigdy nie będę już bał się jutra, mnie obchodzi dziś
Daj mi pół godziny więcej, żebym zapamiętał błysk
W Twoich oczach widzę cień oraz bardzo dużo blizn
Zróbmy wszystko co się da, bym nie został jedną z nich...
[Zwrotka 2: Paluch]
Kusiły łatwe pieniądze i dragi, i to że to wszystko możemy naprawić
Na bani nam życie zostawiło lagi, dlatego na drugie mi mówcie "lunatyk"
Może to przez to, że żyję gdzieś pomiędzy snami i łowcy mnie tropią wciąż na tym Safari?
Za długo trwała już pora deszczowa, a muszę ognisko ocalić
Nie uciekałem, robiłem rozbieg, na to co trzeba nie ma tabletek
Chciałeś odpocząć, to najpierw pościel, nawet jak życie da materac z desek
Rozum za często się mylił (ej), serce mamrocze przez knebel (co?)
Chciałem odzyskać tą pewność, że można liczyć na Ciebie
Że mogę liczyć na siebie, w to nigdy nie wątpię (ziom), bo większość życia to problem (ta)
Bo większość życia samotnie, kluczowe decyzje sam muszę podnieść
Studio, muzyka i dom, i rodzina, fani, i ziomy to siła do życia
Droga do światła znajduje się w myślach, życie po zmroku zastawia nam sidła
To, gdzie byłem ma wpływ na mnie, choć zawsze płynę pod prąd (pod prąd)
Punkty życia mam na mapie - studio, rodzina, dom (rodzina, dom)
To, gdzie byłem ma wpływ na mnie, choć zawsze płynę pod prąd (pod prąd)
Punkty życia mam na mapie - studio, rodzina, dom (rodzina, dom)
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie przez AI:
Pokaż tłumaczenie[Verse 2]
I love walking puzzles, so too many questions dissolve that magic
Let's throw away watches forever, only then will the hands show the truth
I won't hide that life always surprises
Why would I need someone's demons? I don't hear them, bring them all and we'll ride together
It will show the goal, although I myself won't know where this run will lead
It's just life - nothing more, nothing less, I can approach it like this only one day a year
Please, don't waste this moment, because we are slowly losing this precious oxygen
Nothing is ever pretend - mirages don't concern us anymore, I know that
[Bridge]
Just as I know that everything has a price - relationships, bonds and betrayals, hopes
Long-lasting romances until 6 in the morning, and lonely nights, to find oneself
Watching to make sure the ceiling doesn't want me to crash down with it today
And from all this, I learned just one lesson...
I will never be afraid of tomorrow again, I care about today
Give me half an hour more so I can remember the flash
In your eyes I see a shadow and a lot of scars
Let's do everything we can so I don't become one of them
I will never be afraid of tomorrow again, I care about today
Give me half an hour more so I can remember the flash
In your eyes I see a shadow and a lot of scars
Let's do everything we can so I don't become one of them...
[Verse 2: Paluch]
Easy money and drugs were tempting, and the fact that we can fix it all
Life left us with lags while we're high, which is why you should call me "sleepwalker"
Maybe it's because I live somewhere between dreams and hunters always track me down on this Safari?
The rainy season has lasted too long, and I must save the campfire
I didn't run away, I was making a run-up, for what needs to be done there are no pills
You wanted to rest, then make your bed first, even if life gives a mattress of boards
Reason was often wrong (hey), the heart mumbles through a gag (what?)
I wanted to regain that certainty that I can count on You
That I can count on myself, in that I never doubt (bro), because most of life is a problem (yeah)
Because most of life alone, I must lift the key decisions myself
Studio, music and home, and family, fans, and bros are the strength to live
The path to light is found in thoughts, life after dark sets traps for us
Where I have been affects me, though I always swim against the tide (against the tide)
I have life points on the map - studio, family, home (family, home)
Where I have been affects me, though I always swim against the tide (against the tide)
I have life points on the map - studio, family, home (family, home)
I love walking puzzles, so too many questions dissolve that magic
Let's throw away watches forever, only then will the hands show the truth
I won't hide that life always surprises
Why would I need someone's demons? I don't hear them, bring them all and we'll ride together
It will show the goal, although I myself won't know where this run will lead
It's just life - nothing more, nothing less, I can approach it like this only one day a year
Please, don't waste this moment, because we are slowly losing this precious oxygen
Nothing is ever pretend - mirages don't concern us anymore, I know that
[Bridge]
Just as I know that everything has a price - relationships, bonds and betrayals, hopes
Long-lasting romances until 6 in the morning, and lonely nights, to find oneself
Watching to make sure the ceiling doesn't want me to crash down with it today
And from all this, I learned just one lesson...
I will never be afraid of tomorrow again, I care about today
Give me half an hour more so I can remember the flash
In your eyes I see a shadow and a lot of scars
Let's do everything we can so I don't become one of them
I will never be afraid of tomorrow again, I care about today
Give me half an hour more so I can remember the flash
In your eyes I see a shadow and a lot of scars
Let's do everything we can so I don't become one of them...
[Verse 2: Paluch]
Easy money and drugs were tempting, and the fact that we can fix it all
Life left us with lags while we're high, which is why you should call me "sleepwalker"
Maybe it's because I live somewhere between dreams and hunters always track me down on this Safari?
The rainy season has lasted too long, and I must save the campfire
I didn't run away, I was making a run-up, for what needs to be done there are no pills
You wanted to rest, then make your bed first, even if life gives a mattress of boards
Reason was often wrong (hey), the heart mumbles through a gag (what?)
I wanted to regain that certainty that I can count on You
That I can count on myself, in that I never doubt (bro), because most of life is a problem (yeah)
Because most of life alone, I must lift the key decisions myself
Studio, music and home, and family, fans, and bros are the strength to live
The path to light is found in thoughts, life after dark sets traps for us
Where I have been affects me, though I always swim against the tide (against the tide)
I have life points on the map - studio, family, home (family, home)
Where I have been affects me, though I always swim against the tide (against the tide)
I have life points on the map - studio, family, home (family, home)
Historia edycji tłumaczenia
| Tekst: |
Gibbs ft. Paluch Edytuj metrykę |
|---|---|
| Muzyka (producent): |
BraKe Blend |
| Rok wydania: |
2024 |
Komentarze (0):