Teksty piosenek > E > Evtis > Wyczyścimy nasze miasto (anty antifa)
2 428 538 tekstów, 31 376 poszukiwanych i 423 oczekujących

Evtis - Wyczyścimy nasze miasto (anty antifa)

Wyczyścimy nasze miasto (anty antifa)

Wyczyścimy nasze miasto (anty antifa)

Tekst dodał(a): guszczi Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): still1in1love Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Przedstawie się na wstępie, żeby wszystko było jasne,
Jestem Evtis zaraz wszystko wam wyjaśnie,
Znasz mnie jeden z drugim? Może trochę kojarzycie
Zaraz kilkaset słów prawdy ode mnie usłyszycie
Na dobry początek przejrzałem to środowisko
Syf, brud, narkomania i w sumie to wszystko
Czujcie wrogów bliskość, nie damy wam zasnąć
Czas zrobić porządek, wyczyścimy nasze miasto

Siemasz frajerze, co tam tępy weganinie?
Kiedy wyjdziesz na ulicę w tym swoim brudnym kominie?
Zaraz cię rozkminie, powiedz jak to było?
Uciekaliście w popłochu aż za wami się kurzyło
Wjechaliście na kozaku 14-ego lutego
Rozdawanie plakatów sami nie wiecie dlaczego
Dlatego ci przypomne jaki był tego skutek
Zgubiliście czapki jeden rozstał się ze swoim butem
Wszury zaplute, szybko wracać do kanałów
Bo nam wystarczy zapału by narobić wam przypału
Więc pomału, na spokojnie uświadomcie to sobie
Nacjonalizm naszą drogą wam nie mieści się to w głowie
Powiem wam to teraz, chociaż mówię jak do ściany
Wasza aborcja? Mózg przez nos wyskrobany
No i stoi jeden baran, za nim następne barany
To antifa łowcy hiva i jej debilne slogany

Znowu coś tam o faszyźmie głośno będą wołać
Nikt pojąć tego nie zdoła, przydała by im się szkoła
Jednak co zrobić z matoła? Co racja to racja
Żałośni jak te drzewce na waszych manifestacjach
Tępa banda brudnych śmieci, życiowych nieporozumień
Z wami maszeruje Jacek i w sumie ja to rozumiem
Na niego też przyjdzie pora, pogonimy go batem
Na wyborach zapłacimy za bratanie się z rozbratem
Zatem młodzi znowu biorą sprawy w swoje ręce
chcesz tego czy nie, jest nas coraz więcej
Do treningów ich zachęce, wuchta nowej wiary
Anarchiści pochowani, losu ofiary
Co tam Stojanowski? Wyciągnąłeś wnioski?
Wielki marzyciel ludowej Polski
Dorośnij towarzyszu, byłeś dumny z prowokacji
Później żeś się schował za policją podczas demonstracji
Trudno nie przyznać mi racji, słuchaj mnie dalej
Stale rosną nam morale wiec proszę więcej nie szalej
My wytrwale, dbale o wartości, nie znacie ich wcale
no wiec te wokale na kanale wytną was jak drwale
Niebiesko-białe szale, kibolstwo znów się szerzy
Więc co tam wasze żale, to czas porządnej młodzieży
Której na mieście zależy, która w prawdę wierzy
Z prawdą nie macie szans, nie próbujcie się z nią mierzyć

To jest wojna, wytępimy stado świń
Za te ataki ze sprzętem jeden z drugim śmieciu gin
To nie będzie tylko Zemsta, if you know what i meen
Za te przedłużacze ręki my stworzymy dla was klin
No i dalej wszystkie brudu coś tam o mnie sobie bredzą
Mają ponoć mnie na oku i być może już mnie śledzą
No i niech coś mi się stanie, odpowiedni ludzie Wiedzą
Komu za to podziękować i kogo pewnie odwiedzą

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Tekst:

Evtis

Edytuj metrykę

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 428 538 tekstów, 31 376 poszukiwanych i 423 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności