D-Real - Polski Chińczyk

Zamawiam chińska szamę, od polskiego chińczyka
Polewam ziomom sakę, ujebany mam tripa
Wydzwaniamy dziewczyny, co się umią dobrze gibać
Od zastawianych stołów, po melanże na melinach (x2)

Oldschool jak gimnazja, ej,
ale nie nie minie nasz czas, ej
Każdy chciałby być trapstar, ej,
ale to nie nasza fazka, jest
Życie to bajka jak [? Tu nie rozumiem]
Jak gorące dni wolą lody niż bez
Te suki, które robią na nas looki,
Dzisiaj chcą fjuty, a jutro chcą na zakupy mieć
Na paragonie mamy bletki, wódka
Ranki są nieprzyjemne, w skutkach
Rap pcham do przodu, jak ma się nie turlać?
Rap pcham do przodu, papier nie wytwórnia
U nas wszystko gra, jak w szafie, aha
Ty po siłce wszystko potem, ja na [co]
Z ziomalami cisnę tripa, nie zawsze po grzybach
Ale sobie nie żałuję, bo mi styka ..


Zamawiam chińska szamę, od polskiego chińczyka
Polewam ziomom sakę, ujebany mam tripa
Wydzwaniamy dziewczyny, co się umią dobrze gibać
Od zastawianych stołów, po melanże na melinach (x2)


Oczy przekrwione, a wątroba woła znów o pomoc
A im wiecej fanów w życiu, tym się szybciej kończy ponoć
Piszę mocne wersy, a wśród filmów byłby pornos
Kładę nacisk na wulgaryzm także stylu mamy 100pro
Biorę tak głeboki buuuuch, w swoje płuca
Znowu w głowie natłok myśli mam, kiedy
go wypuszczam
To nie durne czary mary
Nie jebana iluzja
Tak się toczy tutaj życie,
Polski chinczyk no i wódka

ziom od dziś patrz co [xxxx ? ]Tylko przywitać
A finalnie każdy z bongo przyjął hita
Tutaj usłyszysz dobre rapsy z głośnika
Tu taki jest klimat,
Nie podróby, jak w Chinach
Najarani stuffem, czarne dziaby, czarny dres
Znikamy w bramie na minutkę, no może dwie
Spaliliśmy cały weed, poszliśmy jeść
Wyglądamy podejrzanie ? To się czai PIES


Zamawiam chińska szamę, od polskiego chińczyka
Polewam ziomom sakę, ujebany mam tripa
Wydzwaniamy dziewczyny, co się umią dobrze gibać
Od zastawianych stołów, po melanże na melinach (x2)