Bukowicz - Jak Muzeum Śląskie

Porozmawiamy, tylko nie bój się
Tylko tego nie wiesz, że
To wszystko już było

Rozmawiamy, tylko trochę brak nam słów
Może się okazać, że
Tak trudno powiedzieć "pas"

No to rozmawiajmy, prawie się udaje lecz
Trudno jest wymazać
To całe milczenie

Nie pytaj mnie z kolorów
Nieładne mamy światło
Blado-czerwony wpada tutaj w róż
No nie pytaj mnie z kolorów
Za słabe mamy światło
Znowu mi ściemniasz kiedy pytam wprost

Porozmawiamy, tylko nie nabieraj mnie
Czcze gadanie potok słów
Podskórne wołanie "pas"!

Nie pytaj mnie z kolorów
Nieładne mamy światło
Blado-czerwony wpada tutaj w róż
No nie pytaj mnie o kolor
Już nie mam wyobraźni
Nie mam wyobraźni już

(Oświetl mnie)
Oświetl mnie softboxem
Jak Muzeum Śląskie oświeć mnie

(Oświetl mnie)
Oświetl mnie softboxem
Jak Muzeum Śląskie oświeć mnie
Czego chcesz, czego chcesz...

(Oświeć mnie)

Wymienię wszystkie lampy
Zobaczysz nasze kształty
(Oświetl mnie
Oświeć mnie)