Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Bonson/Matek
Popularne teksty
16. PRO8L3M - Ronin
Bonson/Matek - Mama I Did It
Mama I Did It
Tekst dodał(a): karolborek94
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): TheGamerPunk
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): zehotka
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
1.
Może chciałbym coś jeszcze od życia
Mam dwie ręce, mam serce - oddycham!
Umiem pisać, gdzieś na głośnikach
Znów mnie słychać, siema, witam
Mam gdzie mieszkać, kogo kochać
Ktoś mnie kocha - spoko opcja
Są tacy, którzy co noc w blokach
Jedzą sami kolacje i nie mogą się spotkać
Chyba miałem szczęście
I może nie doceniam tego co mi dał los
Chyba tak jest lepiej
Wzloty i upadki przeżywam z nią
I kiedy mam dość
I wylewam litry potu na kolejnym koncercie
Wtedy las rąk pod sceną przypomina mi po co tu jestem
Orzeł mi podał rękę
Matek mi podał rękę i Rudy tak samo
Trafić nie można lepiej
I wiem, że dziękuje to jednak za mało
Pamiętasz gościa, który nie mógł się pozbierać
I darł japę, że umierać chce?
Ich już nie ma!
Byłem w miejscach, o których marzyłem
A ponoć rap miał się znudzić za chwilę nam
Z kimś biłem się i z kimś się napiłem
I poznałem tą branżę i wiem co za ile
Niby gówniarz, a niezły mam bagaż
Grałem w barach i na festiwalach
Dla pustych sali i dla tysięcy krajan
Gdzie tysiące gardeł robi wielki hałas
Przeżyłem to czaisz?
Chociaż nie raz się biłem z myślami, bo
Przecież kurwa nic z tego nie mamy
Poza kacem i zdrowiem od tego zjebanym
Wstaje rano i patrze za okno
I nie wiem gdzie jestem i czasem mam dość
Bo nie czuje się wzorem, idolem, gdy pragniesz nas dotknąć
Jebana samotność!
Czasem nie chcę odpisać na maile
Czasem zdjęcie to dla mnie za wiele
Zmęczony, spocony i głodny jak nie wiem
Sam chleje pod hotelem
Pale szluga, patrze w niebo i pytam
I się śmieją ze mnie te demony w myślach
Czasem chciałbym coś jeszcze od życia
Mam dwie ręce, mam serce - oddycham!
[Bridge]
To dla moich ludzi z całej Polski
Lepszych czy gorszych
Jeśli walczysz to nie spocznij
Za moich braci kieliszek w górę wznieś
Projekt Nasłuch, Matek, za to wszystko co musieliśmy przejść
Nikt mi tego nie dał, więc nie zabierze nikt
I tylko my wiemy ile trzeba sił
Od zera do teraz, Mama i did it
Moi ludzie stoją za mną, tak jak ja stoję za nimi
Może chciałbym coś jeszcze od życia
Mam dwie ręce, mam serce - oddycham!
Umiem pisać, gdzieś na głośnikach
Znów mnie słychać, siema, witam
Mam gdzie mieszkać, kogo kochać
Ktoś mnie kocha - spoko opcja
Są tacy, którzy co noc w blokach
Jedzą sami kolacje i nie mogą się spotkać
Chyba miałem szczęście
I może nie doceniam tego co mi dał los
Chyba tak jest lepiej
Wzloty i upadki przeżywam z nią
I kiedy mam dość
I wylewam litry potu na kolejnym koncercie
Wtedy las rąk pod sceną przypomina mi po co tu jestem
Orzeł mi podał rękę
Matek mi podał rękę i Rudy tak samo
Trafić nie można lepiej
I wiem, że dziękuje to jednak za mało
Pamiętasz gościa, który nie mógł się pozbierać
I darł japę, że umierać chce?
Ich już nie ma!
Byłem w miejscach, o których marzyłem
A ponoć rap miał się znudzić za chwilę nam
Z kimś biłem się i z kimś się napiłem
I poznałem tą branżę i wiem co za ile
Niby gówniarz, a niezły mam bagaż
Grałem w barach i na festiwalach
Dla pustych sali i dla tysięcy krajan
Gdzie tysiące gardeł robi wielki hałas
Przeżyłem to czaisz?
Chociaż nie raz się biłem z myślami, bo
Przecież kurwa nic z tego nie mamy
Poza kacem i zdrowiem od tego zjebanym
Wstaje rano i patrze za okno
I nie wiem gdzie jestem i czasem mam dość
Bo nie czuje się wzorem, idolem, gdy pragniesz nas dotknąć
Jebana samotność!
Czasem nie chcę odpisać na maile
Czasem zdjęcie to dla mnie za wiele
Zmęczony, spocony i głodny jak nie wiem
Sam chleje pod hotelem
Pale szluga, patrze w niebo i pytam
I się śmieją ze mnie te demony w myślach
Czasem chciałbym coś jeszcze od życia
Mam dwie ręce, mam serce - oddycham!
[Bridge]
To dla moich ludzi z całej Polski
Lepszych czy gorszych
Jeśli walczysz to nie spocznij
Za moich braci kieliszek w górę wznieś
Projekt Nasłuch, Matek, za to wszystko co musieliśmy przejść
Nikt mi tego nie dał, więc nie zabierze nikt
I tylko my wiemy ile trzeba sił
Od zera do teraz, Mama i did it
Moi ludzie stoją za mną, tak jak ja stoję za nimi
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenie1.
Maybe I'd want something more from life
I have two hands, I have a heart - I'm breathing!
I can write, somewhere on the speakers
You can hear me again, what's up, welcome
I have a place to live, someone to love
Someone loves me - That's an alright option
There are those, who every night in their flats
Eat supper alone and can't meet up.
I think I was lucky
And maybe I don't appreciate what fate has given me
Maybe it's better this way
I live through the ascensions and falls with her
And when I've had enough
I spill out litres at another concert
Then a forest of hands under the stage reminds me what I'm here for
Orzeł gave me a hand
Matek gave me a hand and Rudy did the same
You can't get any better
And I know that a thank you is not enough
Do you remember the guy who couldn't gather himself
And he screamed that he wants to die
Ich już nie ma! (They're not here anymore - referring to his song of the same title)
I was in places of which I've dreamed of
And apparently rap was meant to become boring to us in a moment
I fought with someone, and I drank with someone
And I got familiar with this trade and I know what's for how much
Apparently a little shithead but my luggage is not bad
I played in bars and at festivals
For empty rooms and for thousands of countrymen
Where thousands of throats make a huge noise
I've lived through this, you get it?
Even though I fought with my thoughts more than once, because
We don't fucking have anything from this
Except for a hangover and our health ruined from it
I get up in the morning and look out of the window
And I don't know where I am and sometimes I've had enough
Because I don't see myself as an example, an idiol when you want to touch us
Fucking lonelyness!
Sometimes I don't want to reply to E-Mails
Sometimes a photo is too much for me
Tired, sweaty and hungry like hell
I'm drinking alone in front of the hotel
I'm smoking a cigarette and I look at the sky and ask
And the demons in my mind are laughing at me
Sometimes I'd want something more from life
I have two hands, I have a heart - I'm breathing!
[Bridge]
This is for my people from all of Poland
Better or worse
If you're fighting, then don't rest
For my brothers raise a glass up
Projekt Nasłuch, Matek, for everything we had to go through
Nobody gave this to us, so nobody will take it away
And only we now how much energy you need
From zero to now, ''Mama I did it''
My people stand behind them, like I stand behind them
Maybe I'd want something more from life
I have two hands, I have a heart - I'm breathing!
I can write, somewhere on the speakers
You can hear me again, what's up, welcome
I have a place to live, someone to love
Someone loves me - That's an alright option
There are those, who every night in their flats
Eat supper alone and can't meet up.
I think I was lucky
And maybe I don't appreciate what fate has given me
Maybe it's better this way
I live through the ascensions and falls with her
And when I've had enough
I spill out litres at another concert
Then a forest of hands under the stage reminds me what I'm here for
Orzeł gave me a hand
Matek gave me a hand and Rudy did the same
You can't get any better
And I know that a thank you is not enough
Do you remember the guy who couldn't gather himself
And he screamed that he wants to die
Ich już nie ma! (They're not here anymore - referring to his song of the same title)
I was in places of which I've dreamed of
And apparently rap was meant to become boring to us in a moment
I fought with someone, and I drank with someone
And I got familiar with this trade and I know what's for how much
Apparently a little shithead but my luggage is not bad
I played in bars and at festivals
For empty rooms and for thousands of countrymen
Where thousands of throats make a huge noise
I've lived through this, you get it?
Even though I fought with my thoughts more than once, because
We don't fucking have anything from this
Except for a hangover and our health ruined from it
I get up in the morning and look out of the window
And I don't know where I am and sometimes I've had enough
Because I don't see myself as an example, an idiol when you want to touch us
Fucking lonelyness!
Sometimes I don't want to reply to E-Mails
Sometimes a photo is too much for me
Tired, sweaty and hungry like hell
I'm drinking alone in front of the hotel
I'm smoking a cigarette and I look at the sky and ask
And the demons in my mind are laughing at me
Sometimes I'd want something more from life
I have two hands, I have a heart - I'm breathing!
[Bridge]
This is for my people from all of Poland
Better or worse
If you're fighting, then don't rest
For my brothers raise a glass up
Projekt Nasłuch, Matek, for everything we had to go through
Nobody gave this to us, so nobody will take it away
And only we now how much energy you need
From zero to now, ''Mama I did it''
My people stand behind them, like I stand behind them
Historia edycji tłumaczenia
| Tekst: |
Damian Kowalski Edytuj metrykę |
|---|---|
| Muzyka: |
Matek |
| Rok wydania: |
2014 |
| Płyty: |
MVP |
Komentarze (0):