Adam Lambert - For your entertainment

Tak tu gorąco
Możemy przyspieszyć tempo?
Wzmocnij
Podgrzej
Muszę się zabawić
Narusz granicę
Jesteś za?
Kochanie, nie bój się
Bardzo Cię poniżę
Chodźmy, to mój pokaz
Kochanie, rób co mówię
Nie przejmuj się tym, czym zamierzam się popisać
Mówiłem Ci, będę Cię przytrzymywał póki się nie zachwycisz
Będę kontynuował, aż zaczniesz wykrzykiwać moje imię

Nie ma ucieczki jak już zacznę
Za pierwszym razem posiądę Twoje serce
Nie ma mowy o włączeniu alarmu
Wiec trzymaj sie do momentu gdy skończę

Wiesz w co się wpakowałeś?
Wytrzymasz to, co zamierzam zrobić?
Bo zrobi się dla Ciebie ostro
Jestem tu żeby cię zadowolić

Założę się, że myślałeś, iż jestem delikatny i słodki
Myślałaś, że to anioł zwalił Cię z nóg
Ale ja zamierzam podkręcić temperaturę
Jestem tu żeby cię zadowolić

Wszystko w porządku
Nic Ci nie będzie
Kochanie, mam to pod kontrolą
Przyjmij ból
Przyjmij rozkosz
Jestem mistrzem obydwu
Zamknij oczy, nie umysł
Wpuść mnie do swojej duszy
Będę działał dopóki nie będziesz totalnie odurzony

Nie ma ucieczki jak już zacznę
Za pierwszym razem posiądę Twoje serce
Nie ma mowy o włączeniu alarmu
Więc trzymaj się do momentu gdy skończę

Wiesz w co się wpakowałeś?
Wytrzymasz to, co zamierzam zrobić?
Bo zrobi się dla Ciebie ostro
Jestem tu żeby cię zadowolić

Założę się, że myślałeś, iż jestem delikatny i słodki
Myślałaś, że to anioł zwalił Cię z nóg
Ale ja zamierzam podkręcić temperaturę
Jestem tu żeby cię zadowolić

Podoba Ci się to, co widzisz?
Pozwól mi zadawalać Cię, aż zaczniesz krzyczeć

Wiesz w co się wpakowałeś?
Wytrzymasz to, co zamierzam zrobić?
Bo zrobi się dla Ciebie ostro
Jestem tu żeby cię zadowolić

Założę się, że myślałeś, iż jestem delikatny i słodki
Myślałaś, że to anioł zwalił Cię z nóg
Ale ja zamierzam podkręcić temperaturę
Jestem tu żeby cię zadowolić