Deák Bill Gyula - Rossz vér

Tłumaczenie:

Moja mama kwiatów nie dostawała,
Ręka mego ojca ciężka bywała,
A potem rodzina bez niego została.
Zła krew, zła krew.

Odkrywał świat,
Nie wysyłał pieniędzy, za nic nie płacił.
Rzucam mu przekleństwo, krwawicę utracił.
Zła krew, zła krew.

Mama wiedziała, że sobie poradzi,
Spokojnie swój los znosiła.
Bała się o mnie i o mnie dbała.
Zła krew, zła krew.

Zła krew...

Kiedy 10 lat skończyłem,
Papierosa zapaliłem.
Już sięgałem pod spódnice.
Zła krew, zła krew.

Jak ja wtedy dorastałem?
Często się bijałem, pobić się nie dałem,
Niczego od nikogo nie oczekiwałem.
Zła krew, zła krew.

O nic nie proszę, nic nie obiecuję,
Jakoś mi wystarcza, choć ciężko haruję,
Obciążony złym dziedzictwem.
Zła krew, zła krew.

Zła krew...