Teksty piosenek > W > WSRH > Prawdę mówiąc
2 437 495 tekstów, 31 408 poszukiwanych i 485 oczekujących

WSRH - Prawdę mówiąc

Prawdę mówiąc

Prawdę mówiąc

Tekst dodał(a): Nunak Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): popek11 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

[Bubel:]

Znów pytają co u mnie,
Wszystko spoko w sumie, te,
Ogólnie jeszcze nie myślę o trumnie,
Wciąż kombinuję, by żyć tak jak lubię,
I nie kapituluję, brat - po moim trupie,
Nasz świat jest chory, odstaw pozory na bok,
Zobacz jakie mamy prawo, niewielu tu żyje klawo,
Ale prawdę mówiąc, w chuju mam to,
Bo jak nie chcesz być ogonem,
Musisz być jak Johny Bravo,
Nie ma to tamto, wybiorę napad na kantor,
Zamiast ostatniej wizyty w piwnicy ze skakanką,
Tutaj życie to hardcore, więc i ja jestem hardcorem,
Bo albo robisz w zbroję, albo wracasz z honorem, te,
Biorę co moje, pierdole chore wizje,
I nie dam sobie wyprać mózgu przez telewizję,
Oni łapią schizę, gdy usłyszą kilka bluzgów,
Wbijam w to, bo pierdolę hipokryzję i oszustów.

Dwa siedem na karku, osiem lat ma majku
Dwanaście na haju, Bóg wie ile do raju, te,
Robię co mogę, by żyć jak chcę,
Jak moi ludzie, mam serce z logiem PDG x2

[Shellerini: ]

Daj hajs na koks, obok (?) cisza,
A w CD leci Freddie Foxxx, jak dla mnie pełen wypas,
Nie chcę zapeszać, żeby jeszcze się nie przysiadł,
Ale minął chyba z rok, jak nie natrafił na mnie przypał,
Chyba żyję jak lubię, mówię jak umiem, wybacz,
Prowadzę tak jak Paris osobisty Sonic Jihad,
A w przerwie Łycha z bratem,
Co go system widzi w dybach,
A w przerwie Łycha z bratem, co ten system,
Ostro dyma, bywa,
Syreny wyją na rewirach, słychać psów skowyt,
Czuć metaliczny smród luf, co wróży w celi pobyt,
I nie wiń młodych, winny rząd, ten wyrodny rodzic,
Co nie chce zgody, wszystko robi by nas obić,
Oby walczyć o swoje, jak Sir William Wallace,
I nie poledz, do końca doprowadzić projekt,
To jest coś, co ma jakikolwiek sens dla mnie,
Bo prawdę mówiąc, kuzyn, tylko na tym znam się (na tym znam się).

To dwadzieścia sześć wiosen, lawirując, kłamiąc,
Mając pełen olew, mam ten rap by zapomnieć,
Choćby na moment
(by pozytywnie rozegrać tę opowieść) x2

[Słoń: ]

Czas nieubłagalnie leci,
Już dwudziesta piąta wiosna,
To jest miasto Poznań,
Gdzie codzienność nie jest radosna,
Znowu głos mam, mój rap to mój osobisty Syjon,
Bo w rzeczywistości daleko do karnawału w Rio,
Tak tu ludzie żyją, pijąc hektolitry czystej,
Naród zniewolony przez pasożytniczy system,
Tu są drogi wyboiste i choć większość żyje w biegu,
To my idziemy pod prąd, nie przestrzegając reguł,
Oto miasto grzechu, gdzie nie każdy, realia zna,
Tu biegają głodne ryje, i handlują czym się da,
Dążenie do życia w snach, to nieustanny wyścig,
Słowo przyjaźń nie istnieje, kiedy chodzi o korzyści,
Wszyscy chcą się nachapać, a ja patrzę na to z boku,
Bo prawdę mówiąc, mnie chuj obchodzi, co myśli ogół,
Tak rok po roku żyję, i nic innego nie znam,
Bo ten rap to jest jedyna znana mi profesja.

Już dwudziesty piąty rok, studiuję w życia szkole,
Od czasu kiedy w szpitalu swój pierwszy oddech wziąłem,
To jest sprawozdanie z dwudziestu pięciu wiosen,
Mój bagaż doświadczeń, który wszędzie ze sobą niosę. x2

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Tekst:

WSRH

Edytuj metrykę
Rok wydania:

2009

Płyty:

Unhuman Mixtape

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 437 495 tekstów, 31 408 poszukiwanych i 485 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności