Walles - Mafia Music

Zakręciłeś ostro życiem weź powieś się
Jestem jak twój zbawiciel posłuchaj mnie
Zabiorą ci tlen potem będziesz bujał się
po osiedlach sam jak ten wyjący kulawy pies
To nie szybki test życie mam jak z bajki więc
Odpulam gości co chcą przylansować się
nie słuchałem starszych eliminowałem stres
rapowałem ciągle o ulicach i o tym że wojna jest
to nie kurwa blef niezły ze mnie furiat friend
Było jak w d-12 tylko rozjebałem band
Z tyłu głowy strzały miały nie dosięgnąć mnie
A i tak dostałem w czaszkę bardzo mocny wkręt
to jak detergent piorę w pralni brudy swe
Thincadelic miało na to lek fajny tekst
Lepiej daj mi fejm odpowiedni do pozycji gdzie
Wszystkie dupy będą szaleć no bo Walles wie
co jest grane pięć płynie we mnie tylko krew
płynna rtęć kurwa zawieszam się też
to nieczynny sklep chciałem kupić atrament
wypisałem wszystkie pióra wypisując jeden czek
także ten pieniądze nie znajdą się
idź do pracy albo chociaż strzel se w łeb
możesz marszczyć brew i założyć stary dres
ale gra oszuka cię nim zdążysz oszukać grę
nie obwiniaj się to nie jest pieprzony mecz
to jest wyścig zbrojeń który idzie przez
święty sakrament chujom nie dogrywam się
ale bronie własnej bazy jakbym dawno zgarnął cash
Jestem ojcem moją córką jest sasha grey
odpierdol się bo ci zrobię w głowę bang
ślinisz się w piosenkach jak uliczny krypto gej
Potem masz problemy że ci robią z twojej dupy sejf
Także jej nie odzyskasz pomyśl że
misja trwa dopóki lecisz w ten swój własny gniew
kurwa to jest jazz a nie jakiś fejk
nie zacząłeś jeszcze śnić bo przerywasz ciągle sen
lubię szybki seks wolno lubię także wiesz
gdy zaczynam nowy wers to jest bangladesz
pale hasz zbieram fejm rozpościeram ster
wale klaps i zaczynam naraz kilka wejść