Versailles - Prince

No tak, jeśli się boisz, to podaj mi rękę, ucieknę wraz z tobą
Za każdym razem, gdy myślę o tobie, płaczącej wiele razy, zranionej

Wzbierające we mnie uczucie miażdży mi serce
I tak, zanim noc się rozedni

Wykradnę cię i uciekniemy, już nigdzie cię nie wypuszczę
Teraz chciałbym z tobą w objęciach uciec w niebo, do tej przyszłości

Ach, dotknąłem twoich palców, objąłem cię i delikatnie pocałowałem
Chciałbym chronić to ciało, które daje siłę złamanemu sercu

Wzbierające uczucie rozpuszczam w sercu

Chcę poznać szczęście płynące z możliwości roztoczenia opieki
Z pewnością każdy, bez wyjątku, potrafi chronić
Zdałem sobie z tego sprawę, muszę nauczyć się kochać ludzi

Wykradnę cię, uciekniemy, już nikt nas nie znajdzie
Teraz chciałbym cię objąć i wznieść ku niebu, ku tej przyszłości

Nie potrafię zniszczyć skrzydeł własnymi rękoma,
ale mogę, obejmując cię mocno, wzlecieć w niebo

Skradłem ci serce, już się nie rozstaniemy
Teraz chciałbym, trzymając wszystko w objęciach, uciec ku tej przyszłości