Verba - Jej były

1.
Słychać szum deszczu przez uchylone okno,
Krajobraz ciemnoszary jak chmury nad Japonią.
Takie będą dni, bo nie ma dobrych prognoz,
Pod różowym kocem wciąż ponura jest samotność.
Choć ma chłopaka, od niedawno pisze "Love",
Ale czasem pyta sama siebie "Co ja przy nim robię?".
Wszystko fajnie, mimo że przystojny jest i miły,
Gdzieś tam w sercu jednak tęskni za swym byłym.
Czy kiedyś minie ten stan, by nie wracać tam?
Tam, gdzie nie ma już miłości, tylko ciągły żal.
Obraz dawnych wspomnień wiecznie żywy,
Wyidealizowany, chociaż ciągle się kłócili,
Jak zapomnieć o miłości, która wciąż powraca?
Rozstanie odchorować trzeba tak samo jak kaca.
Czas mija, ale cierpienie nie znika,
I codziennie w głowie masz obraz tego typa.
Często myślisz, żeby do niego napisać,
Ale powstrzymuje Cię to, że chciałabyś być uczciwa,
Więc mówisz:" Może czas kiedyś to rozwiążę",
Szczerze to jak plaster, ten obecny związek.
Czasem czujesz się jak pier****na aktorka,
Kiedy się przytulasz, jakiś flashback się włącza.
Gdy jecie pizzę, Ty wspominasz dawną randkę,
A w kinie masz wrażenie, że przy Tobie siedzi tamten.

Refren:

Chciałabyś zapomnieć go i żeby wszystko było już normalnie,
Ale on powraca wciąż, by zapomnieć to raczej nierealne
I chciałabyś zniknąć stąd i pozbyć się tych głupich myśli,
Albo zyskać go mimo nienawiści.



2.
Trudno się uwolnić od widma ex chłopaka,
Kawa wciąż smakuje jak ta wasza ulubiona z Mc'a.
Wspomnieniami atakuje każdy zapach, perfumy czy herbata, Sinsay czy aquapark
A może jeszcze jest czas, by tam powrócić, zbudować to na nowo,
Zanim w popiół się obróci, może rzucić wszystko,
Może jeszcze warto i odzyskać to co dla Ciebie oznacza normalność
A potem znów przychodzi ochłodzenie i przypominasz sobie to dlaczego już przy Tobie nie jest.
Rozsądek mówi Ci "Dobra, lepiej odpuść" " i wracasz do reali,
Uff, bo trzeba iść do przodu.
W oddali dźwięk karetki, życie jest przewrotne,
Ktoś wczoraj był szczęśliwszy, dzisiaj on ma większy problem
Jutro zobaczysz, można napisać, już nieraz z większych kłopotów wychodziłaś.

Refren:

Chciałabyś zapomnieć go i żeby wszystko było już normalnie,
Ale on powraca wciąż, by zapomnieć to raczej nierealne
I chciałabyś zniknąć stąd i pozbyć się tych głupich myśli,
Albo zyskać go mimo nienawiści.