Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Vektor
Popularne teksty
14. Kartky - Vinted
Vektor - Pillars of Sand
Pillars of Sand
Tekst dodał(a): anmar09
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Kurnwica
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): anmar09
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Blotted skies subdue stellar cries
Bleeding out from the pillars
Nebula of Aquila
You have served a killer
Time warps these hallowed grounds
As if to draw a line in the sand
Time brings disdain for the weak
Time is what I have
With Reaper Squads still dispatching
You place your hopes on pillars crashing
Time is a clock on the wall we command
And its hands made from pillars of sand
On our watch we don’t seek what we find
Left bereft by the passage of time
I have built an empire
On the dust of Alshain
Collection sails extract the Enocules
From vast mines in space
And so, we live as ageless men
From the time the reaction begins
The dispenser is strapped to your wrist
You are shackled to my every whim
You are enslaved by the promise of tomorrow
You’ve paid the price for the time that you borrow
Time is a clock on the wall we command
And its hands made from pillars of sand
On our watch we don’t seek what we find
Left bereft by the passage of time
Time moves like a crack in glass
Sometimes slow, sometimes fast
We all know the fate of the pane
But we move forth, piling on more strain
On the glass of melted sand
Forged by our greedy hands
On a path we choose to belie
It makes us feel alive
Pillars of sand fall down as gravity remands
The bones of the dead in a dusty mist
Pillars of sand cannot ascend
Such are we at the point of the obelisk
As Reapers dock in the Cygnus Port
My eyes are captured by the pillars
Nebula of Aquila
Your skies have never been stiller
We have come upon the line
Where gravity intercepts with time
Time is without mass
And cannot exist in broken glass
The unrepentant nature of all
Everything falls
Time is a clock on the wall we command
And its hands made from pillars of sand
On our watch we don’t seek what we find
Left bereft by the passage of time
Bleeding out from the pillars
Nebula of Aquila
You have served a killer
Time warps these hallowed grounds
As if to draw a line in the sand
Time brings disdain for the weak
Time is what I have
With Reaper Squads still dispatching
You place your hopes on pillars crashing
Time is a clock on the wall we command
And its hands made from pillars of sand
On our watch we don’t seek what we find
Left bereft by the passage of time
I have built an empire
On the dust of Alshain
Collection sails extract the Enocules
From vast mines in space
And so, we live as ageless men
From the time the reaction begins
The dispenser is strapped to your wrist
You are shackled to my every whim
You are enslaved by the promise of tomorrow
You’ve paid the price for the time that you borrow
Time is a clock on the wall we command
And its hands made from pillars of sand
On our watch we don’t seek what we find
Left bereft by the passage of time
Time moves like a crack in glass
Sometimes slow, sometimes fast
We all know the fate of the pane
But we move forth, piling on more strain
On the glass of melted sand
Forged by our greedy hands
On a path we choose to belie
It makes us feel alive
Pillars of sand fall down as gravity remands
The bones of the dead in a dusty mist
Pillars of sand cannot ascend
Such are we at the point of the obelisk
As Reapers dock in the Cygnus Port
My eyes are captured by the pillars
Nebula of Aquila
Your skies have never been stiller
We have come upon the line
Where gravity intercepts with time
Time is without mass
And cannot exist in broken glass
The unrepentant nature of all
Everything falls
Time is a clock on the wall we command
And its hands made from pillars of sand
On our watch we don’t seek what we find
Left bereft by the passage of time
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieSplamione niebo tłumi gwiezdne wołanie
Krwawiąc z filarów
Mgławico Aquili
Wysługujesz się zabójcy
Czas wypacza te uświęcone ziemie
Jak gdyby kreślił linię na piasku
Czas sprowadza pogardę dla osłabienia
Czas jest tym, co
Wraz ze żniwiarzem wciąż zsyłam
Pokładane przez ciebie nadzieje roztrzaskują się o filary
Rozkazujemy by czas był zegarem na ścianie
I jego dłonie tworzyły piaskowe filary
W naszym zegarku nie znajdziemy odpowiedzi
Ograbieni przez upływający czas
Wybudowałem imperium
Na prochach Alshain
Skupisko wydziela molekuły
Z niezmierzonych kopalni przestrzeni
Więc żyjemy jak nieśmiertelni
Od momentu rozpoczęcia reakcji
Dozownik opasuje twój nadgarstek
Jesteś spętany każdym mym kaprysem
Jesteś zniewolony obietnicą jutra
Spłacasz dług za użyczony czas
Rozkazujemy by czas był zegarem na ścianie
I jego dłonie tworzyły piaskowe filary
W naszym zegarku nie znajdziemy odpowiedzi
Ograbieni przez upływający czas
Czas rozchodzi się jak pęknięcie na szkle
Czasami szybciej, czasami wolniej
Wszyscy znamy los szkła
Ale zmierzamy wprzód pogłębiając skazę
Na szkle ze stajałego piasku
Ukutego przez zachłanne dłonie
Na ścieżce wybieramy zaprzeczenie
To daje nam poczucie życia
Piaskowe filary runą jak pod siłą grawitacji
Kości poległych w pylistym oparze
Piaskowe filary nie mogą powstać
Jesteśmy niczym na skraju obelisku
Jak dok żniwiarza w porcie Cygnus
Moimi oczyma zawładnęły filary
Mgławico Aquili
Twoje niebo nigdy nie będzie bardziej jałowe
Przybyliśmy po linii
Gdzie grawitacja jest wstrzymana wraz z czasem
Czas jest bez masy
I nie może egzystować w stłuczonym szkle
Pozbawiona skruchy natura wszechrzeczy
Powszechnego upadku
Rozkazujemy by czas był zegarem na ścianie
I jego dłonie tworzyły piaskowe filary
W naszym zegarku nie znajdziemy odpowiedzi
Ograbieni przez upływający czas
Krwawiąc z filarów
Mgławico Aquili
Wysługujesz się zabójcy
Czas wypacza te uświęcone ziemie
Jak gdyby kreślił linię na piasku
Czas sprowadza pogardę dla osłabienia
Czas jest tym, co
Wraz ze żniwiarzem wciąż zsyłam
Pokładane przez ciebie nadzieje roztrzaskują się o filary
Rozkazujemy by czas był zegarem na ścianie
I jego dłonie tworzyły piaskowe filary
W naszym zegarku nie znajdziemy odpowiedzi
Ograbieni przez upływający czas
Wybudowałem imperium
Na prochach Alshain
Skupisko wydziela molekuły
Z niezmierzonych kopalni przestrzeni
Więc żyjemy jak nieśmiertelni
Od momentu rozpoczęcia reakcji
Dozownik opasuje twój nadgarstek
Jesteś spętany każdym mym kaprysem
Jesteś zniewolony obietnicą jutra
Spłacasz dług za użyczony czas
Rozkazujemy by czas był zegarem na ścianie
I jego dłonie tworzyły piaskowe filary
W naszym zegarku nie znajdziemy odpowiedzi
Ograbieni przez upływający czas
Czas rozchodzi się jak pęknięcie na szkle
Czasami szybciej, czasami wolniej
Wszyscy znamy los szkła
Ale zmierzamy wprzód pogłębiając skazę
Na szkle ze stajałego piasku
Ukutego przez zachłanne dłonie
Na ścieżce wybieramy zaprzeczenie
To daje nam poczucie życia
Piaskowe filary runą jak pod siłą grawitacji
Kości poległych w pylistym oparze
Piaskowe filary nie mogą powstać
Jesteśmy niczym na skraju obelisku
Jak dok żniwiarza w porcie Cygnus
Moimi oczyma zawładnęły filary
Mgławico Aquili
Twoje niebo nigdy nie będzie bardziej jałowe
Przybyliśmy po linii
Gdzie grawitacja jest wstrzymana wraz z czasem
Czas jest bez masy
I nie może egzystować w stłuczonym szkle
Pozbawiona skruchy natura wszechrzeczy
Powszechnego upadku
Rozkazujemy by czas był zegarem na ścianie
I jego dłonie tworzyły piaskowe filary
W naszym zegarku nie znajdziemy odpowiedzi
Ograbieni przez upływający czas
Historia edycji tłumaczenia
| Rok wydania: |
2016 Edytuj metrykę |
|---|---|
| Wykonanie oryginalne: |
Vektor |
| Płyty: |
Terminal Redux |
Komentarze (0):