Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Vampire Weekend
Popularne teksty
Vampire Weekend - Unbearably White
Unbearably White
Tekst dodał(a): olcia_197
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Monia007
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): olcia_197
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Baby, I love you
But that's not enough
And pulling away has been unbearably buff
I ran up the mountain
Out of your sight
The snow on the peak was just unbearably white
The city was freezing
An elegant flow
The wind at the doorway was unbearably cold
You walked to the bedroom
And sat down to write
The page in your notebook was unbearably white
There's an avalanche coming
Don't cover your eyes
It's what you thought that you wanted
It's still a surprise
It's hard on the body
It's hard on the mind
To learn what kept us together, darling
Is what kept us alive
Sooner or later
The story gets told
To tell it myself would be unbearably bold
Presented with darkness
We turn to the light
Could've been smart, we're just unbearably bright
There's an avalanche coming
Don't cover your eyes
It's what you thought that you wanted
It's still a surprise
It's hard on the body
It's hard on the mind
To learn what kept us together, darling
Is what kept us alive
Call it a day
Call it a night
Careless and cold
And just unbearably white
Call it a day
Call it a night
Careless and cold
And just unbearably white
Call it a day
Call it a night
Careless and cold
And just unbearably white
Baby, I love you
But that's not enough
And pulling away has been unbearably buff
I ran up the mountain
Out of your sight
The snow on the peak was just unbearably white
Call it a day
Call it a night
Careless and cold
And just unbearably white
But that's not enough
And pulling away has been unbearably buff
I ran up the mountain
Out of your sight
The snow on the peak was just unbearably white
The city was freezing
An elegant flow
The wind at the doorway was unbearably cold
You walked to the bedroom
And sat down to write
The page in your notebook was unbearably white
There's an avalanche coming
Don't cover your eyes
It's what you thought that you wanted
It's still a surprise
It's hard on the body
It's hard on the mind
To learn what kept us together, darling
Is what kept us alive
Sooner or later
The story gets told
To tell it myself would be unbearably bold
Presented with darkness
We turn to the light
Could've been smart, we're just unbearably bright
There's an avalanche coming
Don't cover your eyes
It's what you thought that you wanted
It's still a surprise
It's hard on the body
It's hard on the mind
To learn what kept us together, darling
Is what kept us alive
Call it a day
Call it a night
Careless and cold
And just unbearably white
Call it a day
Call it a night
Careless and cold
And just unbearably white
Call it a day
Call it a night
Careless and cold
And just unbearably white
Baby, I love you
But that's not enough
And pulling away has been unbearably buff
I ran up the mountain
Out of your sight
The snow on the peak was just unbearably white
Call it a day
Call it a night
Careless and cold
And just unbearably white
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieKochanie, kocham Cię
Ale to nie wystarczy
A oddalanie się było nieznośnie nieprzyjemne
Wbiegłem na górę
Z dala od Twojego wzroku
Śnieg na szczycie był nieznośnie biały
Miasto zamarzało
Zgrabna kra lodowa
Wiatr przy wejściu był nieznośnie zimny
Weszłaś do sypialni
I usiadłaś, żeby napisać
Strona w Twoim notesie była nieznośnie biała
Nadchodzi lawina
Nie zasłaniaj oczu
Jest tym o czym myślałaś, że chcesz
Wciąż jest zaskoczeniem
Uszkadza ciało
Niszczy umysł
Żeby zrozumieć co trzymało nas razem, skarbie
Jest tym co trzyma nas przy życiu
Prędzej czy później
Ktoś opowie historię
Opowiedzieć ją samemu sobie byłoby nieznośnie odważne
Obdarowani ciemnością
Skierowaliśmy się w stronę światła
Mogliśmy być mądrzy, jesteśmy nieznośnie bystrzy
Nadchodzi lawina
Nie zasłaniaj oczu
Jest tym czego myślałaś, że chcesz
Wciąż jest zaskoczeniem
Uszkadza ciało
Niszczy umysł
Żeby zrozumieć co trzymało nas razem, skarbie
Jest tym co trzyma nas przy życiu
Nazwij to dniem
Nazwij to nocą
Niedbały i zimny
I po prostu nieznośnie biały
Nazwij to dniem
Nazwij to nocą
Niedbały i zimny
I po prostu nieznośnie biały
Nazwij to dniem
Nazwij to nocą
Niedbały i zimny
I po prostu nieznośnie biały
Kochanie, kocham Cię
Ale to nie wystarczy
A oddalanie się było nieznośnie nieprzyjemne
Wbiegłem na górę
Z dala od Twojego wzroku
Śnieg na szczycie był nieznośnie biały
Nazwij to dniem
Nazwij to nocą
Niedbały i zimny
I po prostu nieznośnie biały
Ale to nie wystarczy
A oddalanie się było nieznośnie nieprzyjemne
Wbiegłem na górę
Z dala od Twojego wzroku
Śnieg na szczycie był nieznośnie biały
Miasto zamarzało
Zgrabna kra lodowa
Wiatr przy wejściu był nieznośnie zimny
Weszłaś do sypialni
I usiadłaś, żeby napisać
Strona w Twoim notesie była nieznośnie biała
Nadchodzi lawina
Nie zasłaniaj oczu
Jest tym o czym myślałaś, że chcesz
Wciąż jest zaskoczeniem
Uszkadza ciało
Niszczy umysł
Żeby zrozumieć co trzymało nas razem, skarbie
Jest tym co trzyma nas przy życiu
Prędzej czy później
Ktoś opowie historię
Opowiedzieć ją samemu sobie byłoby nieznośnie odważne
Obdarowani ciemnością
Skierowaliśmy się w stronę światła
Mogliśmy być mądrzy, jesteśmy nieznośnie bystrzy
Nadchodzi lawina
Nie zasłaniaj oczu
Jest tym czego myślałaś, że chcesz
Wciąż jest zaskoczeniem
Uszkadza ciało
Niszczy umysł
Żeby zrozumieć co trzymało nas razem, skarbie
Jest tym co trzyma nas przy życiu
Nazwij to dniem
Nazwij to nocą
Niedbały i zimny
I po prostu nieznośnie biały
Nazwij to dniem
Nazwij to nocą
Niedbały i zimny
I po prostu nieznośnie biały
Nazwij to dniem
Nazwij to nocą
Niedbały i zimny
I po prostu nieznośnie biały
Kochanie, kocham Cię
Ale to nie wystarczy
A oddalanie się było nieznośnie nieprzyjemne
Wbiegłem na górę
Z dala od Twojego wzroku
Śnieg na szczycie był nieznośnie biały
Nazwij to dniem
Nazwij to nocą
Niedbały i zimny
I po prostu nieznośnie biały
Historia edycji tłumaczenia
| Tekst: |
Ezra Koenig Edytuj metrykę |
|---|---|
| Muzyka: |
Ezra Koenig |
| Wykonanie oryginalne: |
Vampire Weekend |
| Płyty: |
Father of the Bride |
Komentarze (0):