TMK aka Piekielny - Nie chcę nic w zamian feat. Bijas

[Bijas]
Nie mam nic,krzyczę do nieba o deszcz,
Nie zapłacę za życie,zabije na szczycie nie dwie,
To nie jasność,my tacy bez monet,
Nasze miliony,bez karty kredytowej.
I ty zastawisz dom,i zastawisz w mieście,
Nie chcesz słuchać znowu,że jesteś złym synem,
I ten rok miałbym moim,w tym roku trzy lata,
To nie rok moich kumpli,nie boli gdy tam wracam.
Skaza na uczuciach,rok bez słońca,
Krok,za być kimś,bo nie gonię po blokach,
Chciałbym (..),złota jesień za oknem,
Wyrwij,ze mnie syf,okna są za gorące.
Śpię spokojnie,bez natury szczeniaka,
Chodź zatruty przez siebie,czasem inaczej latam,
Karabin w dłoń mam,szczęście do złotówek,
Magia jest jak my,często zaskakuje.

Ref.2x
Nie mam dla ciebie nas,nas to nie obchodzi,
Mój czas jest bezcenny,od wiosny do wiosny,
Każ mu się wynosić,idź w światło w tunelu,
Mój głos sumieniem,twym,w twoim portfelu.

[Tmk Aka Piekielny]
Nie pamiętam już,chciała żebym został czy spierdalał,
Nie mam serca,już nara,będę sam do końca świata,
Aha,i tak zawsze wracam,
Za bardzo w krew mi weszły,wszystkie wspólne lata.
Nie trzeba mi już,żadnych pojebanych akcji,
Serce złoże bogu,życie do reklamacji,
Nie chce,tylko pomóż,bo zgubiłem swoje myśli,
To tak jakby każda z nich,chciałby mnie znienacka zniszczyć.
Hajs gruby,spoko,dadzą to się nie obrażę,
Hejter o chuj w oko,ponoć będą liczyć gażę,
Moją gażę,oby mieli co liczyć,
Życzę sobie tego,chodź wielu mi źle życzy.
Sam nie wiem dlaczego,nie pchałem się w konflikty,
Chodź z nie jednego,wyszedłem z tarczą,
Czasami sam mam już dość,szarej bitwy,
Pozdrawiam wszystkich,którzy jeszcze walczą.

Ref.2x
Nie mam dla ciebie nas,nas to nie obchodzi,
Mój czas jest bezcenny,od wiosny do wiosny,
Każ mu się wynosić,idź w światło w tunelu,
Mój głos sumieniem,twym,w twoim portfelu.