Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Thy Art Is Murder
Thy Art Is Murder - Naked And Cold
Naked And Cold
Tekst dodał(a): chilliheart
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Apostol44
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): iliadril
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
What have we done
Destroying every acre of our gift
One by one
Furthest from grace
There is no hand reaching down
It was never there because
A god would never stand
For such a fucking disgrace
Carry the carcasses over the plains
To the mountains
Where we try to burn away the pain
In a massive grave
The solution is to hide the mistakes
But the problem remains ingrained
Let the necks of the bodies fall
And let our poor mothers cry
Don't mutter any pointless prayers
We don't deserve to repent
We deserve to die alone
The dead cry out, naked and cold
Disconnected from the earth
We all die
We all die alone
Betrayed and broken
Universally flawed
Hopelessly sinking
Into the frozen thaw
Empty creations rooted out from under our feet
We engorge on our failures, we toast to our defeat
Of all that we've made
We'd throw it all away
Together we decay
Oh humanity what a shameful existence
If the world would stop spinning I don't think I'd miss it
The dead cry out naked and cold
Disconnected from the earth
We all die
We all die alone
Betrayed and broken
Universally flawed
Hopelessly sinking
Into the frozen thaw
Shallow existence
We're only living cause we can't seem to leave
The hunger of power is the demon of man
He awaits in the dark to be fed by our hand
And the souls of our children won't quench the taste
We will all die together with our heads on the plate
Oh humanity what a shameful existence
If the world would stop spinning I don't think I'd miss it
We don't deserve to be safe
We've earned the flames
Engulf my shell
And let the embers sail into space
Let the necks of the bodies fall
And let our poor mothers cry
Don't mutter any pointless prayers
We don't deserve to repent
We deserve to die alone
We all die
We all die alone
Destroying every acre of our gift
One by one
Furthest from grace
There is no hand reaching down
It was never there because
A god would never stand
For such a fucking disgrace
Carry the carcasses over the plains
To the mountains
Where we try to burn away the pain
In a massive grave
The solution is to hide the mistakes
But the problem remains ingrained
Let the necks of the bodies fall
And let our poor mothers cry
Don't mutter any pointless prayers
We don't deserve to repent
We deserve to die alone
The dead cry out, naked and cold
Disconnected from the earth
We all die
We all die alone
Betrayed and broken
Universally flawed
Hopelessly sinking
Into the frozen thaw
Empty creations rooted out from under our feet
We engorge on our failures, we toast to our defeat
Of all that we've made
We'd throw it all away
Together we decay
Oh humanity what a shameful existence
If the world would stop spinning I don't think I'd miss it
The dead cry out naked and cold
Disconnected from the earth
We all die
We all die alone
Betrayed and broken
Universally flawed
Hopelessly sinking
Into the frozen thaw
Shallow existence
We're only living cause we can't seem to leave
The hunger of power is the demon of man
He awaits in the dark to be fed by our hand
And the souls of our children won't quench the taste
We will all die together with our heads on the plate
Oh humanity what a shameful existence
If the world would stop spinning I don't think I'd miss it
We don't deserve to be safe
We've earned the flames
Engulf my shell
And let the embers sail into space
Let the necks of the bodies fall
And let our poor mothers cry
Don't mutter any pointless prayers
We don't deserve to repent
We deserve to die alone
We all die
We all die alone
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieCośmy poczynili
Niszcząc każdy hektar naszego prezentu
Jeden po drugim
Najdalej od wdzięku
Nie ma tu ręki, która sięga w dół
Nigdy nie było, bo
Bóg nigdy nie stanąłby
Za taką pierdoloną hańbą
Nieście zwłoki nad równinami
Do gór
Gdzie próbujemy wypalić ból
W wielkim grobie
Rozwiązaniem jest schowanie błędów
Ale problem pozostaje zakorzeniony
Pozwólmy głowom spaść z szyj
I pozwólmy naszym biednym matkom płakać
Nie wymrukuj żadnych bezsensownych modlitw
Nie zasłużyliśmy na skruchę
Zasłużyliśmy, żeby zginąć samotnie
Martwy krzyk, nagi i zimny
Odłączony od ziemi
Wszyscy umieramy
Wszyscy umieramy samotnie
Zdradzony i zniszczony
Uniwersalnie wadliwy
Bezsensownie tonący
W skostniałej odwilży
Puste kreacje ukorzenione pod naszą stopą
Wplątujemy się w nasze niepowodzenia, wznosimy toast za nasze porażki
Za wszystkie, które zrobiliśmy
Rzucimy to wszystko
Razem się rozkładamy
Oh, ludzkości, co za haniebna egzystencja
Jeśli świat przestałby wirować, nie sądzę, że bym to przegapił
Martwy krzyk, nagi i zimny
Odłączony od ziemi
Wszyscy umieramy
Wszyscy umieramy samotnie
Zdradzony i zniszczony
Uniwersalnie wadliwy
Bezsensownie tonący
W skostniałej odwilży
Płytka egzystencja
Jesteśmy tylko żywą przyczyną, której nie możemy wydać
Głodny władzy jest demon człowieka
Czeka w ciemności, żeby zostać nakarmionym z naszych dłoni
I dusze naszych dzieci nie ugaszą smaku
Wszyscy umrzemy razem z naszymi głowami na talerzu
Oh, ludzkości, co za haniebna egzystencja
Jeśli świat przestałby wirować, nie sądzę, że bym to przegapił
Nie zasługujemy na to, by być bezpieczni
Zarobiliśmy płomienie
Pochłoń moją muszlę
I pozwól żarowi wypłynąć w przestrzeń
Pozwólmy głowom upaść z szyj
I pozwólmy naszym biednym matkom płakać
Nie mrucz żadnych bezsensownych modlitw
Nie zasłużyliśmy na skruchę
Zasłużyliśmy na samotną śmierć
Wszyscy umieramy
Wszyscy umieramy samotnie
Niszcząc każdy hektar naszego prezentu
Jeden po drugim
Najdalej od wdzięku
Nie ma tu ręki, która sięga w dół
Nigdy nie było, bo
Bóg nigdy nie stanąłby
Za taką pierdoloną hańbą
Nieście zwłoki nad równinami
Do gór
Gdzie próbujemy wypalić ból
W wielkim grobie
Rozwiązaniem jest schowanie błędów
Ale problem pozostaje zakorzeniony
Pozwólmy głowom spaść z szyj
I pozwólmy naszym biednym matkom płakać
Nie wymrukuj żadnych bezsensownych modlitw
Nie zasłużyliśmy na skruchę
Zasłużyliśmy, żeby zginąć samotnie
Martwy krzyk, nagi i zimny
Odłączony od ziemi
Wszyscy umieramy
Wszyscy umieramy samotnie
Zdradzony i zniszczony
Uniwersalnie wadliwy
Bezsensownie tonący
W skostniałej odwilży
Puste kreacje ukorzenione pod naszą stopą
Wplątujemy się w nasze niepowodzenia, wznosimy toast za nasze porażki
Za wszystkie, które zrobiliśmy
Rzucimy to wszystko
Razem się rozkładamy
Oh, ludzkości, co za haniebna egzystencja
Jeśli świat przestałby wirować, nie sądzę, że bym to przegapił
Martwy krzyk, nagi i zimny
Odłączony od ziemi
Wszyscy umieramy
Wszyscy umieramy samotnie
Zdradzony i zniszczony
Uniwersalnie wadliwy
Bezsensownie tonący
W skostniałej odwilży
Płytka egzystencja
Jesteśmy tylko żywą przyczyną, której nie możemy wydać
Głodny władzy jest demon człowieka
Czeka w ciemności, żeby zostać nakarmionym z naszych dłoni
I dusze naszych dzieci nie ugaszą smaku
Wszyscy umrzemy razem z naszymi głowami na talerzu
Oh, ludzkości, co za haniebna egzystencja
Jeśli świat przestałby wirować, nie sądzę, że bym to przegapił
Nie zasługujemy na to, by być bezpieczni
Zarobiliśmy płomienie
Pochłoń moją muszlę
I pozwól żarowi wypłynąć w przestrzeń
Pozwólmy głowom upaść z szyj
I pozwólmy naszym biednym matkom płakać
Nie mrucz żadnych bezsensownych modlitw
Nie zasłużyliśmy na skruchę
Zasłużyliśmy na samotną śmierć
Wszyscy umieramy
Wszyscy umieramy samotnie
Historia edycji tłumaczenia
| Rok wydania: |
2015 Edytuj metrykę |
|---|---|
| Płyty: |
Holy War |
Komentarze (0):