Tadeusz Faliszewski - Ani słowa o miłości

Nie, na pewno nie
Nie trzeba słów, gdy kocha się
Bo miłość się poznaje po tętnie krwi
Po takim coś, co w oczach tkwi

Tak, na pewno tak
Wystarczy sam milczący znak
Bo jeden całus, jeden uścisk, co chcesz, mów
Jest więcej wart niż milion słów

Możesz ze mną mówić, o czem chcesz
Lecz ani słowa o miłości
Jeśli tobie się podobam, to mnie bierz
Lecz ani słowa o miłości

Rozmawiajmy tak, jak mówią ludzie prości
Bez patosu i bez wyszukanych słów
O czem chcesz, lecz ani słowa o miłości
Kochaj mnie, a o innych rzeczach mów

Wiem i ty to wiesz
I cały świat wie o tem też
Że miłość nie jest wieczna i zwykle trwa
Przez miesiąc, rok, najwyżej dwa

Mów, czy to nie śmiech
Czy to nie żal, czy to nie grzech
Że zamiast ciągle kochać często każdy z nas
Na głupie słowa traci czas