Szymon Wydra & Carpe Diem - Wyspa

Moja wyspa jest jak ja
Nienajlepszy nawet
W moich snach
Zrozumienie znów jak kot
Wszędzie jest gdzie
Nie potrzeba go
Nie, nie, nie, nie

Prawie każdy dzień to łzy
Podejrzane o bezpodstawny byt
Ale jeśli wciąż powiadasz: „Chcę”
Tą też wyspą
Obdaruję cię
Tak, tak, tak, właśnie tak

Tutaj świat
Ma swój cichy kąt
Ludzki ład
Jest daleko stąd
Dobry wiatr własną nutę gra
Jak ja

Moja wyspa jest jak ja
Nienajlepszy nawet
W moich snach
Zrozumienie znów jak kot
Wszędzie jest gdzie
Nie potrzeba go

Prawie każdy dzień to łzy
Podejrzane o bezpodstawny byt
Ale jeśli wciąż powiadasz: „Chcę”
Tą też wyspą
Obdaruję cię
Nie, tak, nie, tak
Właśnie tak, właśnie tak

Jeśli chcesz
Wejdź i zostań tu
Obudź mnie
Z samotnego snu
Spraw bym mógł
Znów przy tobie być
I śnić
Może tam
Gdzie nie grozi lęk
Ciepłem dnia
Okryjemy się
Może tam
Odkryjemy to
Co da los
Jeżeli chcesz
Swoją drogą idź
Dobrze wiesz
Że nie zamknę drzwi
Pragnień swych
Weź ze sobą klucz
Ale wróć
Ale wróc

Jeśli czas
Nie odmieni mnie
Z tobą tu
Chcę zestarzeć się
Ufam, że
Moja wyspa to
Nasz dom
Nasz dom
Nasz dom
Nasz dom
Nasz dom
Nasz dom
Nasz dom