Stray Kids - Phobia

Tak, jak Ty zmierzasz się z drżącym niebem
Czy ja będe w stanie dzisiaj się do Ciebie zbliżyć?

Z jakiegoś powodu jestem niespokojny, że możesz się oddalić
Zazwyczaj taki nie jestem

Moja głowa jest wiecznie zatłoczona,
nie potrafię myśleć o niczym innym

Nie wiem dlaczego taki jestem,
Nawet jeśli udaje, że nic się nie dzieje
Moje serce przyśpiesza,
Jakby miało zaraz wybuchnąć

Zostań ze mną, nie wahaj się już
(nie wahaj się)

Nie ma sensu nic mówić
Gdy jestem obok Ciebie...

Utknąłem w fobii,
mimo, że chcę z Tobą zostać
Utknąłem w fobii,
Nie mogę być tam, gdzie Ty,
nie mogę się do Ciebie zbliżyć

Dlaczego taki jestem?
Ja też tego nie wiem


Utknąłem w fobii,
przed Tobą

To takie trudne,
Złapać Cię w ramiona

Troszczę się o Ciebie,
lecz to niewystarczające.
Jesteś tak cenna i błyskotliwa

Im bardziej lśnisz,
tym bardziej drżę,
kiedy się zbliżam

To niespokojne uczucie,
zamienia się w motyle w brzuchu,
kiedy podchodzę

Na myśl o wywołaniu na Twojej twarzy uśmiechu,
drżę, lecz przynos mi to radość

Nie wiem dlaczego taki jestem,
Nawet jeśli udaje, że nic się nie dzieje
Moje serce przyśpiesza,
Jakby miało zaraz wybuchnąć

Zostań ze mną, nie wahaj się już
(nie wahaj się)

Nie ma sensu nic mówić
Gdy jestem obok Ciebie...
(zostań)

Utknąłem w fobii,
mimo, że chcę z Tobą zostać
Utknąłem w fobii,
Nie mogę być tam, gdzie Ty,
nie mogę się do Ciebie zbliżyć

Dlaczego taki jestem?
Ja też tego nie wiem

Utknąłem w fobii,
przed Tobą

W momencie, kiedy mogę Cię zobaczyć i się zbliżyć
Trzęse się (x2)

Słyszę w głowie głośne okrzyki

Mówiące, że mogę się bardziej postarać
Głośne nawoływania

Że taka szansa trafi się tylko raz,
Zrobię dla Ciebie wszystko

Abyś we mnie uwierzyła

Utknąłem w fobii,
mimo, że chcę z Tobą zostać
Utknąłem w fobii,
Nie mogę być tam, gdzie Ty,
nie mogę się do Ciebie zbliżyć

Dlaczego taki jestem?
Też tego nie wiem

Utknąłem w fobii,
przed Tobą