Stinko - Wyjeżdżam by wrócić

Wyjeżdżam, wyjeżdżam za chlebem
Przepraszam Polsko, że zostawiam ciebie
Twoją historię pamiętam doskonale
Jak dziadek mój walczył byś była wolnym krajem

Nieprzespane noce, litry kawy wypite
Miliony skarg wyryte w każdym tu zeszycie
Długopis pisze to co na sumieniu leży
Żyjemy procentem na dziś że coś sie zmieni
Jesteśmy omamieni tym wszystkim wkoło
Tą całą polityką kochana Polsko
Pozostań na zawsze orłem z koroną
Od dziecka pamiętam w pełni to godło
Chcę tobie ufać, wieżyć w marzenia
Żyć godnie na swoim, czy to kiedyś się pozmienia?
Nie chcę już myśleć źle na twój temat
Przepraszam, ale to mnie oślepia
Co drugi w tym kraju w pustych w kieszeniach
Co trzecim w Polsce brakuje jedzenia
Nie ściemniam, dlatego muszą wyjeżdżać
Choć tam też raju raczej nie ma!


Wyjeżdżam, wyjeżdżam za chlebem
Przepraszam Polsko, że zostawiam ciebie
Twoją historię pamiętam doskonale
Jak dziadek mój walczył byś była wolnym krajem / 2x


Jeszcze niedawno miałem nadzieję Polsko
Głosując na ludzi, których popierałem mocno
Sprzedali kurwa, obiecali nam Irlandię
Każdy w to wieżył, piliśmy za to karmę
Poznałem Anglię i szczerze huj tu kładę
Pogoń za funtem, za jaką cenę panie?
Choć są tu tacy co zostają na stałę
W pobliskich parkach popijają gorzałę
Stracili rodziny, stracili w sumie wszystko
Nie mają powrotu, a tak planowali przyszłość
Marzenie prysło, a miało być tak lekko
Przepij to setką, dziś życie jest ruletką
I nigdy nie wiesz jak jutro Ci wypadnie
Co będziesz wspominał Polskę czy Anglię?
Szukając pytań jak jest tu fajnie
Przyjedź, sprawdź, a morda Ci opadnie!



Wyjeżdżam, wyjeżdżam za chlebem
Przepraszam Polsko, że zostawiam ciebie
Twoją historię pamiętam doskonale
Jak dziadek mój walczył byś była wolnym krajem / 2x