Sebastián Yatra - Fantasía

Każda melodia ponownie przypomina Mi Ciebie
I każda fantazja gdy Mnie nie widzisz
Tęsknię za tobą, a każda nuta mnie boli

Widzę, że z monotonii nie mogę znaleźć siły mówić
Tyle do powiedzenie, nic do zaakceptowania
To nigdy nie byłaś ty, to zawsze byłem ja
A dziś na samym końcu

Przysięgam Ci, że nie
Nie pozwolę Ci odejść
Nie chcę tak żyć
z tym strachem, który dała mi miłość

Bez Ciebie
Tym razem tak się nie stanie
Nie zamierzam się poddać
Nie pozwolę Ci płakać przez miłość do Mnie

Oo - oo - oo
Oo - oo - oo
Nie pozwolę Ci płakać przez miłość do Mnie

Każde wspomnienie, które nie przeminie
Wszystko co dobre nam pozostało
Fantazja którą żyłem
Uciekliśmy twoim rodzicom

Kiedy skoczyłaś, podążyłem za Tobą
I prawie utonąłem
Całowałaś Mnie a ja nie rozumiałem
Noc jest młoda, dlaczego się zatrzymujemy?

Możemy ponownie się zakochać
Jeśli to się już się wydarzyło i powtórzy się
Możemy ponownie się zakochać
Ta cała miłość się nie skończy
Jest głębsza niż morze
I choć czasem sprawia, że płaczemy
Zrozumiesz, że życie choć ciężkie
Łzami leczy prawdziwą miłość

Ponieważ ja
Nie pozwolę Ci odejść
Nie chcę tak żyć
z tym strachem, który dała mi miłość


Bez Ciebie
Tym razem tak się nie stanie
Nie zamierzam się poddać
Nie pozwolę Ci płakać przez miłość do Mnie

Oo - oo - oo
Oo - oo - oo
Nie pozwolę Ci płakać przez miłość do Mnie
Przeze Mnie