Saio Jnf - Trafi cię, kurwo

trafi cię ty kurwo, jeszcze trafi, trafi, trafi, trafi cię
bo nie robisz dupę z dupy, gówno, no i za to pierdol się
za twą fałszywą grę, za każdą z oczu łzę
jeśli chodzi o mych bliskich nikt bezkarnie ich nie tknie

nie trawię kurestwa, pseudoprawilniaków
nie tykaj dobrych ludzi, no bo poczujesz gniew rapu
nie trafisz do piachu, nikt cię nie znajdzie
i nigdy nie próbuj krzywo szpącić w mojej bandzie
u fałszywych powód znajdzie się wszędzie i zawsze
nagle dostałeś zeza, kiedy w oczy ci patrzę?
jeśli nikt cię nie ukara to życie cię wyjebie
samotny będziesz chciał umrzeć, ale to nie czas na ciebie
nic już nie popcha do przodu, tylko złapie za chabety
denerwujesz bardziej niż porwane, ostatnie blety
nie jestem ślepy, widzę kto nieczysto gra
jak ty psie z tą blachą umrzesz, nie poleci łza
serce twarde jak głaz, na którym kosa się kruszy
w swoim czasie ją naprawi śmierć, przyjdzie cię udusić
czytaj: pierdolona karma przyszła czegoś się nauczyć
trafi twa kosa na kamień za to, że chciałeś nim rzucić

trafi cię ty kurwo, jeszcze trafi, trafi, trafi, trafi cię
bo nie robisz dupę z dupy, gówno, no i za to pierdol się
za twą fałszywą grę, za każdą z oczu łzę
jeśli chodzi o mych bliskich nikt bezkarnie ich nie tknie

pamiętasz mnie jeszcze, czy już o mnie zapomniałeś?
nie wypominam tobie, że ci rękę podawałem
robiłem to z serca, nie kurwa mać z przymusu
za dużo już spotkałem na drodze takich lamusów
tak jak ty, ziomka dziewczyno, grasz jak zepsute pianino
twoje chore zagrywki śmierdzą mi jak tanie wino
człowiek umie być jak bestia i nie omieszkam
przytoczyć ci w oczy: "jesteś jedną z nich, przestań"
jeden z drugim koleżka do wódki, bucha
przy pierwszej, lepszej okazji brata dupę wyrucha
nie przerywaj mi, słuchaj! co, prawda w oczy kole?
gdy widzisz u bliskiego ranę, myślisz: "ją posolę"
przez takich, jak ty, nabawiłem się nerwicy
człowiek potrafi skrzywdzić bardziej niż obraz ulicy
panie komorniku pytasz się mnie, co mam na własność?
chcesz to weź sobie blizny z mego serca, dam ci hasło

trafi cię ty kurwo, jeszcze trafi, trafi, trafi, trafi cię
bo nie robisz dupę z dupy, gówno, no i za to pierdol się
za twą fałszywą grę, za każdą z oczy łzę
jeśli chodzi o mych bliskich nikt bezkarnie ich nie tknie