Teksty piosenek > S > Sage,Sobota,Wini,Tony Jazzu > Ćpaj Tą Muzę
2 428 845 tekstów, 31 380 poszukiwanych i 993 oczekujących

Sage,Sobota,Wini,Tony Jazzu - Ćpaj Tą Muzę

Ćpaj Tą Muzę

Ćpaj Tą Muzę

Tekst dodał(a): Lato xd Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): MissMiMi27 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

[Sage]

To zaczeło się w tym roku,
Lecz w tym roku się nie skończy,
Wiadomo jedna jaskółka nie czyni wiosny,
Jesteś zazdrosny, to weź Spie*dalaj,
Słucha tego każdy nawet twoja stara,
Ćpają to wszyscy heroiniści w bramach,
Ten rap jest jak towar który Cię zniewala,
Ćpasz go z rana, Ćpasz go z wieczka,
Ćpasz go gdy swoją furą się przemieszczasz,
Ten Rap jest jak ścieżka weź ją Za*eb,
Nie ważne skąd jesteś, z kim przystajesz,
Ten rap to towar który uzależnia,
Substancja czynna znajduje się w tekstach,
Ćpałem to we wszystkich miejscach na świecie i w Polsce,
Kruszą to grzeją robią z tego krople,
Chcieli by to spalić,zaje*ać to w kanał,
My mamy tyle gotowców że je*ną na zawał,
Ja dalej będę dawał , będę rzucał
będę, a czy ty będziesz tutaj?,
(a czy Ty będziesz tutaj , uuu ks ks kss )

[Sobota]

I niech szukają hery,jointów,dziadzi,draka,
Bo na nasz towar dziś zaginą im nakaz,
Na pozytywny haj zakaz zapomnij o tym,
Masz tu na zapas wysokie loty,
Jakie kłopoty nie ma co martwić się człowiek,
Że ktoś gdzieś coś znajdzie przy tobie,
Albo że będziesz jechał furmanką pod wpływem,
Ty weź im wtedy jeszcze opuść szybę,
Ty weź im jeszcze wtedy pokaż haj w oczach
I powiedz że wiesz kto rozprowadza to na blokach,
A potem możesz jeszcze wskazać mnie palcem,
I dodaj że jesteś stałym tu bywalcem,
Ja im potwierdzę twoje zeznania,
Daje legalny haj nie mogą tego mi zabraniać,
Nikt nie wymyślił ustawy na to ,
Dlatego nie muszę opłacać się adwokatom,
Ja katom daje radioaktywny syf,
Zarażę Ciebie,ciebie,ciebie wszystkich ich,


[ Wini]

Winicjusz Bartków,
Sku*wysynie Bartków nazwisko Winicjusz imię,
I h*j czy Ci się to podoba,
To nie jest ziomuś w dzienniku pogoda,
Nie ziomuś,nieeee nie nie ,
To coś nowego jak w Polsce trzęsienie ziemi,
Jeszcze nie jeden ziomuś to doceni,
Nie jeden ziomuś się tym zarazi,
Nie jeden ziomuś własną matkę obrazi,
Nigdy tak nie rób,
Lepiej ćpaj naszą muzę ,
Nie pytaj czemu,
Nie jeden many wrzucił to na stereo ,
W co się w*ebał dochodzi po chwili dopiero,
Po paru dniach zaczyna dostrzegać symptomy,
Powtarza każdy wers po*ierdolony,
Już jest nasz zarażony,
Zaszczepiony jak amen w pacierzu,
To tak jakbyś zaszczepił się do łupieżu Ziomuś
niee,nie ziomuś to czysta kokaina,
Tak ziomuś tak to dopiero się zaczyna,
To jest prawdziwy twardy narkotyk,
Uważaj ziomuś na jego dotyk,
Już lepiej teraz obierz taktykę,
Jak masz się obchodzić z tym narkotykiem,
Musisz mieć dystans otwartą banię,
Bo jeszcze Ci sie coś złego stanie ziomuś,
To jest jak w giliu prosto z serca afryki,
Wiem,wiem ziomuś lubisz tę narkotyki,
Głupie nawyki a może mądre,
Odpal to ziomuś w furze jak pieprzoną bombę,
(blee) Mówię Ci zomuś podłap to jak syfa,
Ej mówię Ci ziomuś dalej to popychaj,
Mówię Ci ziomuś w mieście jest nowy diller,
Zażywasz wygrawasz ziomuś żyjesz właśnie tak,
Jestem Twoim ulubionym dilerem,
Jestem Twoim ulubionym dilerem,
Naciągam ziomuś z konkretnym zacierem,
To ku*wa najlepszy skun nie sypie piachu,
Nie będe sam sobie robił obciachu nieee,
Nie sypie mąki,budyniu czy soli,
Masz czystą jasną za darmo jazdę,
Ej więc nakaram się tą pieprzoną karmą,
Ćpaj ta ziomuś póki masz za darmo,
Właśnie tak ej,
Mówie Ci ziomuś jeszcze wyjdziemy z podziemia,
Mówię Ci ziomuś to epidemia,


[ Tony Jazzu]

Pewnego dnia dostaniesz koperte z koksem,
Pewnego dnia dostaniesz koperte z koksem,
Bit ci krzyknie za to okrutną forsę,
Pomyślisz może to fonflik i tak wyfrytasz,
A to wirus to który nic nie będziesz pytał,
Rozejdzie się w sekunde góra w dwie,
I już to czujesz i już to wiesz,
Twa krew zaczyna krążyć w drugą strone,
Lecz póki masz tą muzę nie zamkniesz powiek,
I nawet jeśli się będziesz czuł jak drakula,
Od rana samego będzie Cię palić rura,
To znasz już sposób żeby się nachłeptać tych dźwięków,
Nie będziesz czuł zmęczenia,nie bedziesz czuł lęku,
Nie zgubisz tej fazy więc wrzuć blete surowice,
Pompuj się tym człowiek,Nie przestawaj krzyczeć,
Nie przestawaj zarażę tym innych
Wrogów i przyjaciół ziomuś, wszystkich bliźnich,
CHono,chono za sztuke trzydzięśći, za dwie pięć dyszek,
Za pięć po dwie dyszki Ci policze,
Chcesz pięć dych ?stówe? jestes ryjem witaj,
Bierz tych płyt ile zmieścisz do bagażnika,
Masz potrzeby czy dbasz o nie?
Bierz tyle by Ci nie zabrakło powiem,
Minute po wyjęciu tego z CD-ika ,
Głód narkotyczny Cię powita,
I Jedna fryta potem jeszcze pięć,
Jak masz blete to ją kręć,
To jak wirus bez cięć,
W chuja ta muza to narkotyk jak ich mało,
I jeszcze bububujaaa.

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Autor:

(brak)

Edytuj metrykę

Komentarze (1):

agiszon16 3 kwietnia 2011 17:04
(0)
kto pisał ten tekst.
jest bez ładu i składu...
pełno błędów !

tekstowo.pl
2 428 845 tekstów, 31 380 poszukiwanych i 993 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności