Raubtier - Bränder

Co dzieje się z twoim światem?
Z bezpieczeństwem domu?
Ze snem o sukcesie i opowieściami o powodzeniu którego jesteś wart?
Gdyż kłamstwo, choć białe
Zwiodło nadzieję tam
I złapało cię sprytnie w sidła jak chorego lisa kawałek po kawałku

Nadzieja którą rozpalamy zwęgla się w ogniu
W jedną noc, minuta po minucie
W ciągu krótkich sekund wszechświat się wali
i wszystko jest skończone
Wszystko jest skończone

Człowiek chwyta się brzytwy
I wrzeszczy jak kretyn
Gdy wizja bogactwa zamienia się w dług i pożyczkę
Nie, kłamstwo nie było prawdą
Choć serce wtedy płonęło
Tak intensywne było pragnienie, czy było warte tego co teraz znalazłeś?

Nadzieja którą rozpalamy zwęgla się w ogniu
W jedną noc, minuta po minucie
W ciągu krótkich sekund wszechświat się wali
i wszystko jest skończone
Wszystko jest skończone

Za winą podąża wstyd
Tak pojawia się zazdrość
Rozpaczy dostajesz na tony ale złota ani grama
Sparzone dziecko wie
Że ogień przynosi żar
Człowiek uczy się na własnej skórze poprzez gorycz łez

Nadzieja którą rozpalamy zwęgla się w ogniu
W jedną noc, minuta po minucie
W ciągu krótkich sekund wszechświat się wali
i wszystko jest skończone
Wszystko jest skończone