Teksty piosenek > R > Radůza > Už brízy zlátnou
2 439 723 tekstów, 31 489 poszukiwanych i 768 oczekujących

Radůza - Už brízy zlátnou

Už brízy zlátnou

Už brízy zlátnou

Tekst dodał(a): cantalo Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): cantalo Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): cantalo Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Už břízy zlátnou
už je zima v povětří
už mi mráz leze pod kabát
teď musím pěsti zatnout
najít někde závětří
kde nemusím se ani vlka bát
kde někdo u krbu mě po ramenou pohladí
když venku do korun se vichr opírá
něco nevyšlo, co na hrbu máš, nevadí
nová cesta se otvírá

Už stráně rudnou
už je zima v ovzduší
už mi mráz leze do kapes
ach, bitvu trudnou nesvedu-li o duši
věčně s tělem budu jak kočka a pes
můj Bože, dej, než protluču se ke smrti
než z mýho dechu bude vánek v listí bříz
ať to, co dals mi žít, prožiju do mrti
zlý i dobrý, dej, ať má to vždycky říz

Bekle birazcık bekle
(počkej, trošičku počkej)
netvař se vztekle
ještě nejsme v pekle
v teple
bekle bi dakka bekle
(počkej, minutku počkej)
když už to musí bejt
tak ať to není vlekle

Už listí padá
už je zima ve vzduchu
už mě mráz štípe do uší
vpřed se přec vydám
života pro tu chuť
i tam, kde cesta je nejužší
můj Bože, dej, až sedne na mě beznaděj
ať ze mě vyjde ve výkřiku jadrném
ty, co ho zaslechnou, už si s tím poraděj
jen když nejsem, dřív než musím, pod drnem

Bekle, birazcık bekle...

Už pozdní podzim
barví lesy do běla
už mi mráz rozhejbal sanici
sotva jsem jednu přetěžkou noc dobděla
vyhlížím, na jaký můj vlak zastavíš stanici
můj Bože, dej, až ucejtím, že další štych
mi zase někdo někde vyšije
ať zvolám: "Ne jak já, než ale jak chceš Ty
vždyť než Ty těžko něco vyšší je!"

Bekle, birazcık bekle...

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
Już brzozy się złocą
już zima w powietrzu
już mi mróz włazi pod płaszcz
już pięści muszę zacisnąć
znaleźć stronę zawietrzną
gdzie się nie muszę nawet wilka bać
gdzie ktoś u pieca ramię mi pogładzi
gdy na dworze wiatr o korony drzew się wspiera
coś ci nie wyszło, coś masz na garbie, nie szkodzi
nowa się droga otwiera

Już stoki rudzieją
już zima w powietrzu
już mi mróz włazi w kieszenie
ach, gdy bitwy trudnej nie stoczę o duszę
zawsze już jak pies z kotem z ciałem żyć będzie
mój Boże, daj, nim do dociągnę śmierci
nim z oddechu mego zostanie tchnienie w liściach brzóz
bym to, czym dałeś mi żyć, przeżyła do śmierci
to złe i to dobre, daj, niech ma to zawsze nerw

Bekle birazcık bekle
(poczekaj, troszkę poczekaj)
nie rób się wściekły
jeszcze nie jesteśmy w piekle
w cieple
bekle bi dakka bekle
(poczekaj, minutkę poczekaj)
jeśli to być już musi
niech choć nie będzie rozwlekłe

Już liście spadają
już zima w powietrzu
już mnie mróz szczypie w uszy
ale idę do przodu
dla życia smaku
także tam, gdzie najwęższa jest ścieżka
mój Boże, daj, gdy brak nadziei na mnie spadnie
ze sportowym okrzykiem niech ze mnie wyjdzie
ci, co usłyszą, już sobie z tym poradzą
bym tylko nie była, wcześniej niż muszę, pod darnią

Bekle, birazcık bekle...

Już późna jesień
barwi lasy na biało
już mi mróz zmroził żuchwę
ledwie jedną ciężką noc przebrnęłam
wyglądam, na jakiej stacji zatrzymasz mój pociąg
mój Boże, daj, bym poczuła, że dalszy ścieg
mi ktoś kiedyś znów wyszyje
niech zawołam: "Nie jak ja, lecz jak Ty chcesz
przecież nikt niż Ty nie jest wyżej!"

Bekle, birazcık bekle...

Historia edycji tłumaczenia

Tekst:

Radůza (Radka Vranková)

Edytuj metrykę
Muzyka:

Radůza (Radka Vranková)

Rok wydania:

2010

Wykonanie oryginalne:

Radůza

Płyty:

Miluju Vás

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 439 723 tekstów, 31 489 poszukiwanych i 768 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności