Tekst piosenki:
Widzisz róż na policzkach horyzontu
powieki chmur, z których spadł deszcz w końcu
widzisz wszechświat w umysłu odmętach
dwie osoby, dwa serca, chwile szczęścia
moja droga, przeczytaj list z Olecka
chcąc odrzucać coś co siedzi głębiej gdzieś tam
gdzieś tam gdzie boisz się spojrzeć
pomiędzy deszczem smutku, a szczęśliwości ogniem
to tylko parę chwil
gdy dasz się ponieść przedstawisz prawdzie sny
martwe dni, to dni samotne
serce pompuje krew lub dusi bezlitośnie
nie mam siły spojrzeć w tył
ukradnę Bogu szczęście aby być tam gdzie ty
dziś przy lampce jutro w świetle dziennym
tęsknota niszczy tego jestem pewny
To follow up ja powiem jak (...)
świat to jeden blok, jedno piętro
słowa Boga spisane ludzką ręką
każdy list to piękno, wiesz bo x2
Pamiętasz, kiedy powiedziałeś żegnaj
pamiętasz smutek w głosie, nikt nie zwraca szczęścia
Bóg nie zwraca chwil, spala sny
oblał nas benzyną, kazał żyć
twe oczy to diamenty powiem jak Kanye West
że wśród dni biednych diamenty są wieczne
pośród prawdy jest miejsce dla kłamstwa
żyjemy w środku martwi, z sensem w kartkach
wiatr kochał twoje włosy wiem
Pan tym wiatrem mnie głaszcze co dzień
świat jest jednym blokiem, wśród równoległych okien
widać nasze twarze, szukamy wyjścia wzrokiem
przeznaczenie? gdyby było prawdą
razem byśmy patrzyli jak gwiazdy tańczą
wróć zostawiam drzwi otwarte dla Ciebie
Olecko, 3 czerwca 2007
To follow up ja powiem jak (...)
świat to jeden blok, jedno piętro
słowa boga spisane ludzką ręką
każdy list to piękno, wiesz bo x2
To follow up jak Common wciąż wiem
kiedyś kochałem ją I used to love H.E.R.
wpatrzony w notatki, słucham i ukradli
to miasto jest martwe, ci ludzie są martwi
nadchodzi lato, zamykam się sam w sobie
nie odpisałaś, żegnaj to koniec.
To follow up ja powiem jak (...)
świat to jeden blok, jedno piętro
słowa boga spisane ludzką ręką
każdy list to piękno, wiesz bo x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):