Placebo - Kings of Medicine

Zbierają kawałki mnie
Kiedy zbierają kawałki ciebie
Znajdziesz się w worku, nim ten dzień się skończy
Szukałaś miejsca, w którym mogłabyś być?
Szukałaś kogoś, kogo mogłabyś przelecieć?
Głupi ja, wierzący, że mogłem zaufać głupiej tobie

A z tyłu mojej dłoni
Miałem spisane wskazówki, które rozumiałem
Teraz stary zgred Johnny Walker
Odszedł i zrujnował wszystkie nasze plany
Nasze dopracowane plany

Nie zostawiaj mnie tu, bym leciał przez czas
Bez mapy i drogowskazu
Nie zostawiaj mnie tu, moje przewodnie światło
Bo ja, ja...

Nie wiedziałbym, od czego zacząć
Zapytam Króli Medycyny

Zbierają kawałki mnie
Kiedy zbierają kawałki ciebie
Na lodzie leżeć będziesz, nim ten dzień dobiegnie końca
Szczegół w tym, skarbie
Że nie przemyślałaś tego dokładnie
Głupi ja, wierzący, że mogłem polegać na głupiej tobie

A na końcu języka
Miałem słowa, które nigdy nie pasowały
Bo były podtopione w Southern Comfort*
Zostawione do suszenia w słońcu
Południowym słońcu

Nie zostawiaj mnie tu, bym leciał przez czas
Bez mapy i drogowskazu
Nie zostawiaj mnie tu, moje przewodnie światło
Bo ja, ja...

Nie wiedziałbym, od czego zacząć
Spytałem więc Króli Medycyny
Lecz zdaje się, że stracili swoje moce
Więc zostały mi jedynie godziny

Nie zostawiaj mnie tu, bym leciał przez czas
Bez mapy i drogowskazu
Nie zostawiaj mnie tu, moje przewodnie światło
Bo ja, ja...
Nie wiedziałbym od czego zacząć
Zapytałem więc Króli Medycyny
Lecz zdaje się, że stracili swoje moce
Więc zostały mi już tylko godziny

Nie zostawiaj mnie tu
Nie zostawiaj mnie tu
O nie

Nie wiedziałbym, od czego zacząć


*Likier amerykaski 40-50% na bazie burbonu i brzoskwiń